Porady technologiczno - materiałowe
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Reactions:
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 września 2009, 13:37
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jak pospawać piłę do piły taśmowej
Witam.Jak pospawać piłę do piły taśmowej.Próbowałem spawać ale po kilku obrotach piły pęka na spawie.Coś brakuje.
Wszystkie te piły są spawane,ale jak? Czy ktoś wie coś na ten temat ?
Wszystkie te piły są spawane,ale jak? Czy ktoś wie coś na ten temat ?
- pawyan
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 463
- Rejestracja: 22 marca 2005, 13:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam!
Pytanie stare, ale może się przyda:
Trochę niezrozumiale piszesz: "pospawać piłę do piły taśmowej" (?)
Rozumiem, że chcesz połączyć odcinek taśmy w pętlę.
Domowym sposobem pospawać raczej b. trudno, ja to robię z pomocą lutowania lutem twardym (ponad 800°C).
Jest do tego specjalna, dość prosta (i wiekowa) maszynka zapewniajaca właściwe spozycjonowanie końców, ma dwie elektrody węglowe, zbliżane do siebie i rozsuwane po zapaleniu łuku elektrycznego - bo podłącza się to urządzonko do sieci 230V.
Końce taśmy trzeba zeszlifować skośnie na długości 8-10mm, posypać topnikiem i pozycjonując, włożyć pomiędzy nie tasiemkę lutu. Potem zapala się łuk pod miejscem lutowanym i chwilę czeka, aż lut popłynie - zaletą skoncentrowanego łuku jest grzanie miejscowe, nie nagrzewa się niepotrzebnie dużego obszaru.
Można to zrobić również bez takiej maszynki - postępowanie jest takie samo, oprócz grzania, trzeba grzać palnikiem, używając prowizorycznego przyrządu do spozycjonowania końców taśm.
I teraz odpowiedź, czemu pęka Ci piła po spawaniu - jest to stal, która utwardza się natychmiast po spawaniu, na powietrzu; to samo następuje po lutowaniu, grzaniu łukiem i ostygnięciu.
Warunkiem koniecznym jest odpuszczenie miejsc zahartowanych wskutek szybkiego stygnięcia po spawaniu/lutowaniu - przy cienkiej taśmie można to zrobić płomieniem zapalniczki lub nawet świeczki.
Po spawaniu/lutowaniu trzeba zeszlifować na płasko i podgrzewać tą strefę do fioletowej barwy nalotowej (czasem troche wyżej, to zależy od stali, trzeba próbować).
Po odpuszczeniu piła jeśli pęka, to przeważnie w innym miejscu - nie w miejscu lutowania.
Nie wiem, jak spawasz - czy dodajesz spoiwo (pytanie jakie, bo materiał spoiny powinien być w zasadzie jednorodny, taki jak taśma) czy stapiasz końce taśmy bez dodatku spoiwa.
Obecne taśmy pił mogą być zaawansowane technologicznie i materiałowo, i nie wiem, czy da się je w domu połączyć.
Pytanie stare, ale może się przyda:
Trochę niezrozumiale piszesz: "pospawać piłę do piły taśmowej" (?)
Rozumiem, że chcesz połączyć odcinek taśmy w pętlę.
Domowym sposobem pospawać raczej b. trudno, ja to robię z pomocą lutowania lutem twardym (ponad 800°C).
Jest do tego specjalna, dość prosta (i wiekowa) maszynka zapewniajaca właściwe spozycjonowanie końców, ma dwie elektrody węglowe, zbliżane do siebie i rozsuwane po zapaleniu łuku elektrycznego - bo podłącza się to urządzonko do sieci 230V.
Końce taśmy trzeba zeszlifować skośnie na długości 8-10mm, posypać topnikiem i pozycjonując, włożyć pomiędzy nie tasiemkę lutu. Potem zapala się łuk pod miejscem lutowanym i chwilę czeka, aż lut popłynie - zaletą skoncentrowanego łuku jest grzanie miejscowe, nie nagrzewa się niepotrzebnie dużego obszaru.
Można to zrobić również bez takiej maszynki - postępowanie jest takie samo, oprócz grzania, trzeba grzać palnikiem, używając prowizorycznego przyrządu do spozycjonowania końców taśm.
I teraz odpowiedź, czemu pęka Ci piła po spawaniu - jest to stal, która utwardza się natychmiast po spawaniu, na powietrzu; to samo następuje po lutowaniu, grzaniu łukiem i ostygnięciu.
Warunkiem koniecznym jest odpuszczenie miejsc zahartowanych wskutek szybkiego stygnięcia po spawaniu/lutowaniu - przy cienkiej taśmie można to zrobić płomieniem zapalniczki lub nawet świeczki.
Po spawaniu/lutowaniu trzeba zeszlifować na płasko i podgrzewać tą strefę do fioletowej barwy nalotowej (czasem troche wyżej, to zależy od stali, trzeba próbować).
Po odpuszczeniu piła jeśli pęka, to przeważnie w innym miejscu - nie w miejscu lutowania.
Nie wiem, jak spawasz - czy dodajesz spoiwo (pytanie jakie, bo materiał spoiny powinien być w zasadzie jednorodny, taki jak taśma) czy stapiasz końce taśmy bez dodatku spoiwa.
Obecne taśmy pił mogą być zaawansowane technologicznie i materiałowo, i nie wiem, czy da się je w domu połączyć.
Pozdrowienia, Pawyan.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 105
- Rejestracja: 24 sierpnia 2005, 15:13
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Reactions:
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011, 13:40
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Przydała by mi się porada technologiczna
Gdyż moja technologia śrubokręt-i-kręcę nie zadziałała.
(mam nadzieję, że to miejsce jest odpowiednim dla tego posta)
Sprawa następująca: chciałem rozebrać pistolet (c2240) i go trochę obejrzeć i ogarnąć w środku, przesmarować. Wszystko poszło okej, nie ma problemu, jednak jedna śrubka nijak nie chciała nawet drgnąć - bodajże od zaworu. Chciałbym go jakoś wydobyć stamtąd nie uszkadzając przy tym bardziej śrubki jak i całości. Śrubka fatalnej jakości, po odkręceniu i tak trzeba już będzie wymienić...
http://imageshack.us/m/833/4177/24052011131z.jpg
Doradźcie co i jak można z nią zrobić.
Gdyż moja technologia śrubokręt-i-kręcę nie zadziałała.
(mam nadzieję, że to miejsce jest odpowiednim dla tego posta)
Sprawa następująca: chciałem rozebrać pistolet (c2240) i go trochę obejrzeć i ogarnąć w środku, przesmarować. Wszystko poszło okej, nie ma problemu, jednak jedna śrubka nijak nie chciała nawet drgnąć - bodajże od zaworu. Chciałbym go jakoś wydobyć stamtąd nie uszkadzając przy tym bardziej śrubki jak i całości. Śrubka fatalnej jakości, po odkręceniu i tak trzeba już będzie wymienić...
http://imageshack.us/m/833/4177/24052011131z.jpg
Doradźcie co i jak można z nią zrobić.
- SP
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 969
- Rejestracja: 12 czerwca 2008, 13:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Co do tego wkręta - to prawda - ino częściowa.
Część pierwsza - Gwint onego wkręta jest jak najbardziej typowy - ino calowy.
Część druga - Faktycznie jest trudno dostępny
Część pierwsza - Gwint onego wkręta jest jak najbardziej typowy - ino calowy.
Część druga - Faktycznie jest trudno dostępny
"Art. 54. Konstytucji RP:
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
-
- Reactions:
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011, 13:40
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- SP
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 969
- Rejestracja: 12 czerwca 2008, 13:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 146
- Rejestracja: 29 września 2009, 15:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
W Polsce calowy gwint (poza rurami hydraulicznymi i mocowaniem uchwytów wiertarskich) jest jak najbardziej nietypowy - czyli niedostępny nawet w dużych hurtowniach typu Asmet.
Wkręt ten jest produkowany wyłącznie do wiatrówek Crosmana, jako część konstrukcyjna zaprojektowana do nich, i nawet w Stanach nie do dostania gdzie indziej niż w serwisie Crosmana. Tokarz faktycznie dorobi, choć trudno złapać takiego, któremu się będzie chciało dla jednej sztuki przestawiać maszynę.
Wkręt ten jest produkowany wyłącznie do wiatrówek Crosmana, jako część konstrukcyjna zaprojektowana do nich, i nawet w Stanach nie do dostania gdzie indziej niż w serwisie Crosmana. Tokarz faktycznie dorobi, choć trudno złapać takiego, któremu się będzie chciało dla jednej sztuki przestawiać maszynę.
- SP
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 969
- Rejestracja: 12 czerwca 2008, 13:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Biadolisz, nawet bez tokarki się może obejść.Potrzebny wkręt o podobnym łbie, średnicy równej lub większej, wiertarka, pilnik, narzynka calowa.
A Tokarz to nic w tokarce przestawiać nie musi - bierze po prostu narzynkę calową.
Tylko nie mów mi że niedostępne w kraju, a jak tokarz jej nie ma to zmień tokarza.
Przyjemnej wycieczki do USA po "specjalistyczny" wkręt Crosmana - w USA gwint tak samo typowy jak cal, stopa i yard.
Gdybym aj miał tylko takie problema, to bym był wesolutki jak skowronek.
A Tokarz to nic w tokarce przestawiać nie musi - bierze po prostu narzynkę calową.
Tylko nie mów mi że niedostępne w kraju, a jak tokarz jej nie ma to zmień tokarza.
Przyjemnej wycieczki do USA po "specjalistyczny" wkręt Crosmana - w USA gwint tak samo typowy jak cal, stopa i yard.
Gdybym aj miał tylko takie problema, to bym był wesolutki jak skowronek.
"Art. 54. Konstytucji RP:
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
- PawelW
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7562
- Rejestracja: 26 lutego 2006, 11:40
- Tematy: 110
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
nie zgodzę się z tym, w Poznaniu jest kilka - wcale nie największych hurtowni - gdzie bez problemów można dostać najróżniejsze śruby calowe - np. TutajW Polsce calowy gwint (poza rurami hydraulicznymi i mocowaniem uchwytów wiertarskich) jest jak najbardziej nietypowy - czyli niedostępny nawet w dużych hurtowniach typu Asmet.
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
- SP
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 969
- Rejestracja: 12 czerwca 2008, 13:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam !
Mam problema.
Potrzebuję kawałek w miare twardej gumy, co by nakładkę na stalową składaną kolbę wydziergać.
Potrzebny klocek gumy to pi razy oko 35 mm x 35 mm x 110 mm.
Jest to kolba składana od B5 (omc kałach) a wykorzystana do składanego obrzyna z QB-78.
Nic podchodzącego wymiarowo na rynku nie widzę, a trza kitajski wynalazek wykończyć - a jednocześnie dla człeka normalnych wymiarów - przedłużyć.
Poradźcie mądrzy ludzie gdzie taki surowy kawałek zanabyć.
Mam problema.
Potrzebuję kawałek w miare twardej gumy, co by nakładkę na stalową składaną kolbę wydziergać.
Potrzebny klocek gumy to pi razy oko 35 mm x 35 mm x 110 mm.
Jest to kolba składana od B5 (omc kałach) a wykorzystana do składanego obrzyna z QB-78.
Nic podchodzącego wymiarowo na rynku nie widzę, a trza kitajski wynalazek wykończyć - a jednocześnie dla człeka normalnych wymiarów - przedłużyć.
Poradźcie mądrzy ludzie gdzie taki surowy kawałek zanabyć.
"Art. 54. Konstytucji RP:
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."