|
|
Slavia 630 GL test na 10mModerator: Moderatorzy wiatrówkowi
Slavia 630 GL test na 10m Tarcza troche mała (27 milimetrów)się wydrukowała  ale trafiłem .Pomieszczenie zamknięte (bez wietrznie) Odległość 10m Pozycja z podparciem (wiatrówka oparta o stół) Śrut Tomitex płaski Mam nadzieję, że do przyszłego tygodnia oda mi się załatwiś duże imadło, żeby test był bardziej wiarygodny P.S. Kurcze nie działa mi wklejanie zdjęcia  nie wiem czemu
Ostatnio zmieniony 21 sierpnia 2003, 12:39 przez lamina, łącznie zmieniany 2 razy.
Do tak małej tarczy lepiej oddawać maksymalnie 3 strzały.
Zastosowanie imadała do spreżynówki mija się z celem. Przy każdym napinaniu nastąpi nieznaczne przesunięcie karabinka i z testów nici. Najlepiej jest ustawić worek z piaskiem, zwinięty koc lub cośinnego dajacego miękką ale stabilną podpórkę i możliwość zajęcia przez strzelca także stabilnej pozycji. Najlepiej gdyby strzelający mógł oprzeć oba łokcie i tłów o coś stabilnego. Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
Mała korekta pozycji i ustawienia wiatrówki
(jak widać na zdjęciu są jeszcze małe problemy i odrzutem (góra i dół)) ale jak na GL skupienie poziome jest imponująceParametry strzelnicy jak poprzednio  po weckendzie bedą testy na 20 i 30m ale już w terenie otwartym (mam nadzieję, że nie bedzie wiało)
Ostatnio zmieniony 21 sierpnia 2003, 12:41 przez lamina, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam wszystkich,
Polecam artykuł Pitera_M w numerze 2/03 "Broni i Amunicji" o strzelaniu z wiatrówki sprężynowej. Do testów warto podeprzeć kolbę w środku ciężkości na pięści (własnej) opartej na np. worku z piaskiem, zwiniętym w rulon ręczniku, czy karimacie (chyba najlepsze). Nie siląc się na mocny uchwyt, a wręcz przeciwnie -- lekko dociskając karabinek do ramienia i policzka -- strzelać na liuzie, a wyniki natychmiast potwierdzą słuszność takiego postepowania. Przetestowałem i wypracowałem sobie własny, powtarzalny sposób, to chyba najważniejsze, oddawania strzału. Ze Slavii daje się z 10m zmieścić 5 strzałów w kółku 8--10mm. Trening i powtarzalność czynią mistrza.
A tak przy okazji:
OSTRZEŻENIE dla posiadaczy Slavii wersja GL Nie skracajcie pod żadnym pozorem lufy!!!!!!!!!! Czesi, porządny naród i solidna firma z Uherskeho Brodu opracowała specjalnie dla nas (według patentu posła J.Dz., jedynego w świecie wynalazcy wiatrówki z gładką lufą) porządną lufę typu GL. Lufa ta faktycznie jest dopieszczona, ma zwężenie ("czok") na odcinku ostatnich 12cm przed wylotem, jest to naprawdę dopracowana i przemyślana konstrukcja. Skrócenie lufy o te 10-15cm powoduje dramatyczne zwiększenie rozrzutu już widoczne na dystansie 6m. Nie bez powodu Slavia 630GL jest droższa od takiej samej w wersji GW!!! Jeśli chcecie mieć sprzęt klasy "chinki", proszę bardzo - można skracać, ale nie bez powodu osoby, które miały do czynienia ze Slavią630GL cenią ją za niesamowitą celność.............. Myślę, że jasno się wyraziłem, pozdrawiam
[quote="Jaggr"]Witam wszystkich,
Ze Slavii daje się z 10m zmieścić 5 strzałów w kółku 8--10mm. quote] Na 10 m to ja Gamoniem tez sie zmieszcze w 1 cm i to nawet w 10-cio strzalowej seri.(jsb straton) mysle ze 10 m to troche malo zeby wpadac w euforie ze karabinek jest super celny. Aczkolwiek nie neguje ze slawia to jest dobry sprzet zwlaszcza GW :D
hmmm każdy kij i lufa ma DWA końce
Kolego daruj sobie jakiekolwiek próby na tomitexie- kupiłem go 1 raz i nigdy więcej. Sprawdziłem własnoręcznie - 40% nie trzyma kalibru, z masą też różnie bywa (selekcjonowanie wzornikiem własnego projektu, wykonanym przez rzetelną firmę narzędziową plus waga laboratoryjna). Polecam Finale Match- odrzutów mam max.50 sztuk z paczki.
Wg. mnie dobrym śrutem na sławce możesz pokazać dużo więcej (strzelałem, jak na GL naprawdę niezła maszyna, zyskuje jeszcze sporo po dobrym tuningu). Pozdrówka
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2003, 00:40 przez Misiaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Albo się ma IQ albo nie...
|
|
