Kret

Moderator: Moderatorzy CP

MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MaciekSz »

Moj byl stary, wiec mu sie kopac nie chcialo, ale wystarczyla obecnosc.
Niestety zakup psa chwilowo odpada :)

Poza tym nie wiem, co gorsze - kret czy taka suka... ;)
Maciek
.62 i .69
oldtimer
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 439
Rejestracja: 28 września 2005, 09:02
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Post autor: oldtimer »

Macieju - bo "nieboszczyka" trzeba godnie pozostawić w jego tunelu, aby skutecznie odstraszał innych współplemieńców o czułym węchu :) Działa przez 2-3 tygodnie. Potem cykl trzeba powtarzać 8-)
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MaciekSz »

Wlewasz nadzieje w moje serce. Jutro biore sie zatem za minowanie trawnika.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
scyzor1969
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 868
Rejestracja: 11 stycznia 2011, 11:24
Tematy: 10
Lokalizacja: Bydgoszcz/Trzemeszno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: scyzor1969 »

MaciekSz pisze:Odstraszacze akustyczne nie dzialaja,
A jakie masz te akustyczne :?:


BTW: czy ktoś wie jakie cholerstwo może lubić olej do piły łańcuchowej :?: :651:
Mam w blaszaku i wiosną skubaństwo popodgryzało plastik na pile (tam gdzie olej na łańcuch leci) oraz parę razy butelkę z resztą oleju. Bardzo drobne wiórki z części korka zostały.
Colt Navy .36, Kentucky Rifle .45 Już nie oglądam TVP
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MaciekSz »

scyzor1969 pisze:
MaciekSz pisze:Odstraszacze akustyczne nie dzialaja,
A jakie masz te akustyczne :?:


BTW: czy ktoś wie jakie cholerstwo może lubić olej do piły łańcuchowej :?: :651:
Mam w blaszaku i wiosną skubaństwo popodgryzało plastik na pile (tam gdzie olej na łańcuch leci) oraz parę razy butelkę z resztą oleju. Bardzo drobne wiórki z części korka zostały.
Mam taka chinszczyzne marketowa - ogniwko sloneczne, sztyca do ziemi i robi "piii" :) To samo co wszedzie sprzedaja.

Olej do pily wyniuchaly myszy albo szczury. Najczesciej jest na bazie oleju roslinnego.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
scyzor1969
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 868
Rejestracja: 11 stycznia 2011, 11:24
Tematy: 10
Lokalizacja: Bydgoszcz/Trzemeszno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: scyzor1969 »

A daj spokój kitajcom :) Pisałem już wcześniej: pręt zbrojeniowy i puszka po piwie działają :one:
Olej do pily wyniuchaly myszy albo szczury. Najczesciej jest na bazie oleju roslinnego.
Skubane... a myślałem że jakaś kuna albo łasica ;|
Colt Navy .36, Kentucky Rifle .45 Już nie oglądam TVP
Krzysztof Pawlik
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 342
Rejestracja: 28 marca 2006, 22:47
Tematy: 0
Lokalizacja: zielona góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Od 2 lat mam sprzęt rekomendowany przez Oldtimera, potwierdzam, jedyne skuteczne, a próbowałem chyba wszystkiego.
Jacek W
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 174
Rejestracja: 12 marca 2008, 14:19
Tematy: 13
Lokalizacja: Piła
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Jacek W »

A mi mrówki rujnują trawnik , co zniszczę gniazdo w jednym miejscu to za parę dni już są kawałek dalej - jak dotąd nie znalazłem żadnego środka likwidującego problem w sposób ostateczny .
Jeśli ktoś walczył z mrówkami i osiągnął sukces to proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami .
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MaciekSz »

A jakby je zostawic w spokoju i pozwolic im miec to gniazdo w jednym miejscu, to moze przestana rujnowac?

Mrowka pozyteczne stworzenie, bo zjada inne, mniej pozyteczne.
Maciek
.62 i .69
Jacek W
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 174
Rejestracja: 12 marca 2008, 14:19
Tematy: 13
Lokalizacja: Piła
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Jacek W »

Zgadza się że pożyteczna - ale nie w trawniku , mają tyle miejsca na całej posesji a uparły się na najbardziej "wyjściowy( okazowy)" trawnik .
oldtimer
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 439
Rejestracja: 28 września 2005, 09:02
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Post autor: oldtimer »

Jeśli jest dużo mrówek to w pobliżu musi być dobre żerowisko, najczęściej kolonie mszyc, może odpadki żywności. Zlikwidować żerowisko to i mrówek mniej będzie. Na mrówy skuteczny jest Jynx torquilla, ale trudny do zdobycia i współpracy :roll:
Jacek W
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 174
Rejestracja: 12 marca 2008, 14:19
Tematy: 13
Lokalizacja: Piła
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Jacek W »

Niestety w mojej okolicy krętogłowa zwyczajnego nie widziałem a i do współpracy pewnie nie dałby się namówić . http://forum-bron.pl/images/smiles/icon_lol.gif
oldtimer
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 439
Rejestracja: 28 września 2005, 09:02
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Post autor: oldtimer »

A u mnie na wsi drugi rok już zagnieździł się w dziupli starej jabłoni i nosił larwy mrówek aż miło :-D
mazui
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 23 lipca 2015, 08:57
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: mazui »

może zatrudnij firmę zwalczającą grety coś jak gobusters
Jankesszuwarek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 377
Rejestracja: 22 lutego 2006, 08:34
Tematy: 0
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Jankesszuwarek »

Kolega poradził mi żebym kupił petardy i wrzucał je do kretowiska. Przesadziłem z wielkością ale mniejszych nie było. Wsadziłem jak kazał, przezornie docisnołem saperką ale nie radze ręką tylko stanąć. Dupło i pokazało mi od razu wszystkie kanały wentylacyjne tego "padalca". Wystarczyły 3 sztuki i wyniósł się, ale ja miałem jednego :) .
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Hydepark CP”