LOV-21 - remont i mała modyfikacja
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- Palindrom
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 633
- Rejestracja: 13 sierpnia 2006, 11:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
LOV-21 - remont i mała modyfikacja
W skrócie:
1) Remont
- Czyszczenie
- Usunięcie rdzy
- Uzupełnienie oksydy
- Wymiana uszczelnień
- Smarowanie
- Szlif i polerowanie zaworu strzałowego
- Naprawa zerwanego gwintu w obudowie (plastik)
- Naprawa pękniętego zbijaka zaworu (plastik)
- Malowanie farbą antykorozyjną spustu oraz uchwytu zamka
2) Modyfikacje:
- Dołożenie 2 oringów na przetokę zawór strzałowy -> lufa (+ uszczelniacz Loctite)
- Dołożenie 2 oringów na zamek
- Przedłużenie popychacza śrutu
- Piłowanie muszki aby nie odbijała światła
- Zwiększenie oporu otwierania zamka
------------------------------------------------------
Pojechałem na dw. Świebodzki i za 100 PLN kupiłem LOV'a-21 produkcji Czechosłowackiej. Było to ciut ryzykowne gdyż nie widać co jest w środku ale co tam, życie to ryzyko Pierwsze wrażenie po rozbiórce: o w mordę, przecież tu nic nie ma o_O
Tak tak, na poniższym zdjęciu widać absolutnie wszystkie części jak na dłoni. W sumie 33 części. To jest najprościej zbudowany pistolet jaki mam. Co więcej, uważam że łatwiej nie da się tego zrobić. Brawo!
Do zrobienia kilka rzeczy. Czyszczenie przewodu lufy, odrdzewianie detali, uzupełnianie oksydy, wymiana oringów, 2 poprawki konstrukcyjne, tj. założenie na popychacz śrutu (zamek) 2 oringów i przedłużenie oraz uszczelnienie przetoki zawór strzałowy - lufa.
Skoro mówimy o lufie, po wyczyszczeniu jest lustro. Lekko czokowana, trapezowa, 10-bruzdowa.
Gwint jest stosunkowo głęboki, naprawdę fajny.
Tak wygląda to teraz:
Zamek jeszcze bez popychacza:
A tu już wersja finalna:
Muszka ponacinana pilnikiem żeby była bardziej odporna na strzelanie pod światło
Wyniki mnie jeszcze nie zadowalają. Wprawdzie wylotowa energia kinetyczna rzędu 4.5-5J jest jak na pistolet duża, to jej rozrzut mógłby być mniejszy. Myślę że to się poprawi po kilku seriach gdy mechanizm się na nowo dotrze i gaz wypłucze nadmiar smarów. Zamontowanie popychacza śrutu zwiększyło liczbę użytecznych strzałów o 15-20 z naboju 8g. W tej próbie zamiast CO2 użyłem N2O ale nie ma to znaczenia. Parametry są niemal identyczne, Charakterystyka po uwzględnieniu rozrzutu jest płaska więc LOV ma ogromny potencjał.
Po prawej dla porównania rozrzut prędkości / energii wylotowej HW40PCA. Jest do czego dążyć.
Potrzebuję nakrętkę na naboje CO2 12g
1) Remont
- Czyszczenie
- Usunięcie rdzy
- Uzupełnienie oksydy
- Wymiana uszczelnień
- Smarowanie
- Szlif i polerowanie zaworu strzałowego
- Naprawa zerwanego gwintu w obudowie (plastik)
- Naprawa pękniętego zbijaka zaworu (plastik)
- Malowanie farbą antykorozyjną spustu oraz uchwytu zamka
2) Modyfikacje:
- Dołożenie 2 oringów na przetokę zawór strzałowy -> lufa (+ uszczelniacz Loctite)
- Dołożenie 2 oringów na zamek
- Przedłużenie popychacza śrutu
- Piłowanie muszki aby nie odbijała światła
- Zwiększenie oporu otwierania zamka
------------------------------------------------------
Pojechałem na dw. Świebodzki i za 100 PLN kupiłem LOV'a-21 produkcji Czechosłowackiej. Było to ciut ryzykowne gdyż nie widać co jest w środku ale co tam, życie to ryzyko Pierwsze wrażenie po rozbiórce: o w mordę, przecież tu nic nie ma o_O
Tak tak, na poniższym zdjęciu widać absolutnie wszystkie części jak na dłoni. W sumie 33 części. To jest najprościej zbudowany pistolet jaki mam. Co więcej, uważam że łatwiej nie da się tego zrobić. Brawo!
Do zrobienia kilka rzeczy. Czyszczenie przewodu lufy, odrdzewianie detali, uzupełnianie oksydy, wymiana oringów, 2 poprawki konstrukcyjne, tj. założenie na popychacz śrutu (zamek) 2 oringów i przedłużenie oraz uszczelnienie przetoki zawór strzałowy - lufa.
Skoro mówimy o lufie, po wyczyszczeniu jest lustro. Lekko czokowana, trapezowa, 10-bruzdowa.
Gwint jest stosunkowo głęboki, naprawdę fajny.
Tak wygląda to teraz:
Zamek jeszcze bez popychacza:
A tu już wersja finalna:
Muszka ponacinana pilnikiem żeby była bardziej odporna na strzelanie pod światło
Wyniki mnie jeszcze nie zadowalają. Wprawdzie wylotowa energia kinetyczna rzędu 4.5-5J jest jak na pistolet duża, to jej rozrzut mógłby być mniejszy. Myślę że to się poprawi po kilku seriach gdy mechanizm się na nowo dotrze i gaz wypłucze nadmiar smarów. Zamontowanie popychacza śrutu zwiększyło liczbę użytecznych strzałów o 15-20 z naboju 8g. W tej próbie zamiast CO2 użyłem N2O ale nie ma to znaczenia. Parametry są niemal identyczne, Charakterystyka po uwzględnieniu rozrzutu jest płaska więc LOV ma ogromny potencjał.
Po prawej dla porównania rozrzut prędkości / energii wylotowej HW40PCA. Jest do czego dążyć.
Potrzebuję nakrętkę na naboje CO2 12g
Logun Solo; HW50s; HW40; LOV-21; C357; Remington NMA .44; Whitworth
Strzelcy Wrocławia, ROMB
Strzelcy Wrocławia, ROMB
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 64
- Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
- Tematy: 1
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Fantastyczna robota
Cześć
Bardzo mi się podoba Twoje rękodzieło a że miałem Lov21 to wydaje mi się że
to jest tania a skuteczna przeróbka Lov21.
Mam dwa pytania
1- czy po wystrzale dalej popychacz wycofuje się ( nawet odrobinę ) ?
2-czy poświęciłbyś jeszcze chwilę swojego czasu i podał byś wymiary przeróbek i oringów oraz parę fotek na dużym przybliżeniu naprawianych elementów.
Z góry dziękuję w imieniu sympatyków LOV21
Bardzo mi się podoba Twoje rękodzieło a że miałem Lov21 to wydaje mi się że
to jest tania a skuteczna przeróbka Lov21.
Mam dwa pytania
1- czy po wystrzale dalej popychacz wycofuje się ( nawet odrobinę ) ?
2-czy poświęciłbyś jeszcze chwilę swojego czasu i podał byś wymiary przeróbek i oringów oraz parę fotek na dużym przybliżeniu naprawianych elementów.
Z góry dziękuję w imieniu sympatyków LOV21
Pro Sport , PP20
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 64
- Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
- Tematy: 1
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
lov21
Cześć
Takie wiercenie szlifowanie w korpusie z tworzyw sztucznych przeważnie wychodzi mało estetycznie, jest sposób na cofający się popychacz w Lov21 dokładnie opisany na "sks" przez JANUSZA FWB (ma chyba doktorat z LOV21).
Ta poprawka producenta wymaga dobrego znajomego tokarza ślusarza (dobrać materiał i dobrze wykonać ), a tutaj kolega pokazał nam łatwiejszy sposób na poprawkę.
Miałem okazję strzelać z LoV21 i zawsze wnerwiał mnie cofający się popychacz (zmarnowana energia). 100 procent CO2 ma popchać śrut a nie popychacz.
Takie wiercenie szlifowanie w korpusie z tworzyw sztucznych przeważnie wychodzi mało estetycznie, jest sposób na cofający się popychacz w Lov21 dokładnie opisany na "sks" przez JANUSZA FWB (ma chyba doktorat z LOV21).
Ta poprawka producenta wymaga dobrego znajomego tokarza ślusarza (dobrać materiał i dobrze wykonać ), a tutaj kolega pokazał nam łatwiejszy sposób na poprawkę.
Miałem okazję strzelać z LoV21 i zawsze wnerwiał mnie cofający się popychacz (zmarnowana energia). 100 procent CO2 ma popchać śrut a nie popychacz.
Pro Sport , PP20
- mildot
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1398
- Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
- Tematy: 44
- Lokalizacja: Bemowo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: lov21
Co wy chcecie. Toż to przeca masa przeciwbieżna. W Steyr czy FWB trzeba w tysiącach płacić żeby taki system antyodrzutowy mieć.eeepiotr pisze: Miałem okazję strzelać z LoV21 i zawsze wnerwiał mnie cofający się popychacz (zmarnowana energia). 100 procent CO2 ma popchać śrut a nie popychacz.
Strzelam... bo lubię.
- Palindrom
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 633
- Rejestracja: 13 sierpnia 2006, 11:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Fantastyczna robota
Cześć i dzięki,eeepiotr pisze:Cześć
Bardzo mi się podoba Twoje rękodzieło a że miałem Lov21 to wydaje mi się że
to jest tania a skuteczna przeróbka Lov21.
Mam dwa pytania
1- czy po wystrzale dalej popychacz wycofuje się ( nawet odrobinę ) ?
2-czy poświęciłbyś jeszcze chwilę swojego czasu i podał byś wymiary przeróbek i oringów oraz parę fotek na dużym przybliżeniu naprawianych elementów.
Z góry dziękuję w imieniu sympatyków LOV21
nie napisałem jednej cholernie ważnej rzeczy. Popychacz się nie wycofuje bo wykonałem niewielki frezik. Wziąłem go w rękę i zobaczyłem ślad po którym przesuwa się po nim kulka (ta kulka która jest dociskana sprężynką pod szczerbinką). Wziąłem frez kulkowy śr. ok. 3mm i na końcu śladu pozostawionego przez kulkę (czyli dalej od lufy) zebrałem frezem około 0.2mm materiału. Nie zrobiłem tego dokładnie w punkt na końcu lecz minimalnie dalej, za kreską. Dzięki temu popychacz jest zawsze dociśnięty i ma wystarczający opór otwarcia by się nie cofać przy strzale. Chyba że strzelasz 2-3-4 śrutami naraz to się otworzy
Wszystkie dodane oringi są 3x1. Zarówno te uszczelniające tuleję łączącą zawór z lufą jak i te na popychaczu śrutu. Te jednak musiałem założyć na frez i zebrać trochę gumy z średnicy zewnętrznej żeby całość wchodziła w lufę gładko.
Akurat nie mam go teraz przy sobie więc nie podam dokładnych wymiarów gwoździka na końcu popychacza.
Logun Solo; HW50s; HW40; LOV-21; C357; Remington NMA .44; Whitworth
Strzelcy Wrocławia, ROMB
Strzelcy Wrocławia, ROMB
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 64
- Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
- Tematy: 1
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 160
- Rejestracja: 06 września 2008, 13:07
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 64
- Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
- Tematy: 1
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
LoV 21
Cześć
Tak to prawda mając przetoczkę i końcówkę do pistoletu strzelasz prawie za free ale kapsuły 12g Co2 jak się postarasz to też kupisz tanio w e-sklepach (trzeba poszukać) ja zanim nabyłem butlę ,przetoczkę i końcówkę to kapsułu cro....na kupowałem za 1,50 a starczały na ok 70 strzałów . Po prostu trzeba ustalić jak często masz możliwość strzelać i kiedy Ci się zwróci koszt przetoczki+końcówki+butli
Tak to prawda mając przetoczkę i końcówkę do pistoletu strzelasz prawie za free ale kapsuły 12g Co2 jak się postarasz to też kupisz tanio w e-sklepach (trzeba poszukać) ja zanim nabyłem butlę ,przetoczkę i końcówkę to kapsułu cro....na kupowałem za 1,50 a starczały na ok 70 strzałów . Po prostu trzeba ustalić jak często masz możliwość strzelać i kiedy Ci się zwróci koszt przetoczki+końcówki+butli
Pro Sport , PP20
-
- Reactions:
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 sierpnia 2011, 20:00
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Front wschodni
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam ,żeby nie cofał się popychacz mozna też zrobic w popychaczu frezem kanałek w bok od tego kanału co jest i po docisnięciu popychacza lekko przekrecac go w bok tak że ta kulka będzie w kanałku poprzecznym do osi popychacza i nic sie nie bedzie cofało .zrobiłem tak i jest ok
diana 27, iż53m, fwb300s
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 64
- Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
- Tematy: 1
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Reactions:
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 grudnia 2013, 14:52
- Tematy: 1
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Hhmm
Moje doświadczenia są takie że to czy popychacz się cofa czy nie cofa, nie ma najmniejszego znaczenia dla prędkości śruciny. Nawet podczas testów na chrono, okazywało się że przy przytrzymaniu popychacza palcem drugiej ręki celem jego zablokowania, śrut wylatywał kilka metrów/sek wolniej... !!!
Jedynie co może się zmieniać to ilość uwalnianego podczas strzału CO2. Czyli to ile strzałów finalnie będzie można oddać z jednego ładowania... Tego nie sprawdzałem. Może ktoś ma doświadczenia...??
U mnie popychacz się cofa, Nie przeszkadza mi to. Nawet lepiej bo do załadowania kolejnej śruciny mam już otwarty kanał lufy. Strzelam głównie z bombiczek 8g. Bo mam ich ogromny zapas... Z jednego ładowania oddaję średnio 35 strzałów. (czasem mniej czasem więcej - wiadomo)
Oczywiście samopoczucie strzelającego jest lepsze gdy popychacz się nie cofa!!! Wiem to z autopsji!!! Ale empirycznie potwierdzone że nie ma znaczenia. Nie tylko przeze mnie.
Swego czasu niejaki Janusz FWB zrobił chyba doktorat z tego pistoletu... Poszukajcie jak się nie mylę na nasze-wiatrowki pl
Miłej letoorki...
Moje doświadczenia są takie że to czy popychacz się cofa czy nie cofa, nie ma najmniejszego znaczenia dla prędkości śruciny. Nawet podczas testów na chrono, okazywało się że przy przytrzymaniu popychacza palcem drugiej ręki celem jego zablokowania, śrut wylatywał kilka metrów/sek wolniej... !!!
Jedynie co może się zmieniać to ilość uwalnianego podczas strzału CO2. Czyli to ile strzałów finalnie będzie można oddać z jednego ładowania... Tego nie sprawdzałem. Może ktoś ma doświadczenia...??
U mnie popychacz się cofa, Nie przeszkadza mi to. Nawet lepiej bo do załadowania kolejnej śruciny mam już otwarty kanał lufy. Strzelam głównie z bombiczek 8g. Bo mam ich ogromny zapas... Z jednego ładowania oddaję średnio 35 strzałów. (czasem mniej czasem więcej - wiadomo)
Oczywiście samopoczucie strzelającego jest lepsze gdy popychacz się nie cofa!!! Wiem to z autopsji!!! Ale empirycznie potwierdzone że nie ma znaczenia. Nie tylko przeze mnie.
Swego czasu niejaki Janusz FWB zrobił chyba doktorat z tego pistoletu... Poszukajcie jak się nie mylę na nasze-wiatrowki pl
Miłej letoorki...