Smarowanie wiatrówek sprężynowych

[AndrzejKr]

Czy chodzi Ci o ten "uszlachetniacz" http://militec1.eu/

Nie.

Używam MILITEC-1 GREASE http://www.militec-1.com/index.html

[Iperyt68]

Wg mnie produkty firmy MILITEC to typowy amerykański "wynalazek", coś w rodzaju cudownego lekarstwa sprzedawanego w westernach przez domokrążców. Stosowany do wszystkiego czyli do niczego, ale to moja opinia. Firma nie budzi mojego zaufania już od pierwszego spojrzenia na jej stronę internetową. Później jest już tylko gorzej. Po zapoznaniu się z tym co nazywane jest tam „specyfikacją” możemy dojść do wniosku, że mamy do czynienia z cudem inżynierii chemicznej; zakres temperatur w jakich można stosować produkt (dziwne w świetle innego parametru tj gwałtownej utraty lepkości wraz ze wzrostem temperatury począwszy od 38^C), temperatura zapłonu, tzw obciążenie zespawania, itd.) słowem ideał. Dziwne zwłaszcza w świetle faktu, że „smar do broni” tej firmy jest produkowany na bazie zwykłego smaru litowego + dodatek <15% koncentratu MILITEC (czytaj uszlachetniacz do paliw czyli oliwa do konserwacji broni). Warto dodać, że to wszystko wymyślił jeden facet + 4 pracowników w siedzibie firmy mieszczącej się w „garażu”. Ponadto strona upstrzona jest komentarzami, przywodzącymi na myśl znany serwis aukcyjny. I najważniejsze na deser (ten argument przekonał mnie ostatecznie): Firma MILITEC próbowała swoimi produktami zainteresować US Army – bez skutku. Dopiero II Wojna w Zatoce spowodowała (luki w prawie zamówień na dostawy dla wojska), że sprzedała pewną ilość swoich „produktów”. Długo nie trwało jaka armia połapała się, że wciska się im kit (lipiec 29 2005) i oficjalnym pismem nakazano umieścić na każdym pozostającej w zapasach wojska pojemniku ze specyfikiem napis "Not approved for small arms use" . Ostatecznie w styczniu 2006r Armia (stwierdzili, że produkty militec-a nie spełniają ich wymagań) poleciła swoim logistykom wykreślenie smarów i oliwy do broni firmy MILITEC z rejestrów. Oczywiście coś trzeba było zrobić z towarem w magazynach więc prowadzono testy czy można toto użyć do czegoś innego niż do konserwacji broni…
Uważam, że Nasze, Polskie Produkty w rodzaju Antykol N i smarów z grupy LITEN NANO są o kilka klas lepsze . Być może nie mają tak wyśrubowanych parametrów, ale przynajmniej jest pewność, że je zachowują.
Polecam poczytać:
http://www.zoominfo.com/#!search/profil ... id=profile
/nie mam pojęcia dlaczego nie podświetla się cały link, trzeba ręcznie skopiować i wkleić/
Pozdrawiam i samych „dych” dla Wszystkich Forumowiczów!

[AndrzejKr]

No jak nie, jak tak Otwórz z łaski swojej zakładkę "vehicles".

Szkoda czasu . Nie znajdę tam produktów z Twojego linku. Chyba zakladasz że czytają to ćwierćinteligenci z poważną wadą wzroku przepojeni fascynacją "amerykańskimi wynalazkami".

Nie mam ochoty i interesu wpływania na cudze opinie. Mam własną , wyrobioną na bazie kilkulastoletnich zawodowych i prywatnych doświadczeń i przy niej pozostanę.

[marder]

Nie rozumiem...Kolega AndrzejKr wyraźnie podał link w którym ten smar jest. Trzeba uważnie czytać i stronkę obserwować. Nie w zakładce Vehicles tylko pięterko niżej stoi jak byk Miltec-1-grease. ...i cała specyfikacja sie wyświetla po kliknieciu. Kurcze sam ciekaw jestem jak to się faktycznie sprawuje.

[Iperyt68]

Od siebie dodam jeszcze do komopletu PKB , Ballistol i Brunox.

Zastąpiłem wszystkie te w/w "specyfiki" jednym Militec-1.

Pisząc w ten sposób, moim zdaniem dałeś do zrozumienia, że chodzi Ci o płyn do konserwacji MILITEC-1 (który ja prawidłowo zidentyfikowałem jako dodatek do paliw, tzw uszlachetniacz). Zaraz potem podałeś link do "MILITEC-1grease" czyli piszesz o smarze to o czym w końcu chcesz powiedzieć
Po co od razu "wyjeżdżasz" z tymi ćwierćinteligentami", czyżby jakieś problemy z samooceną No, chyba nie Pisząc mojego posta liczyłem na merytoryczne podejście i choć odrobinę empatii. Coś w stylu "po czym wnosisz?" albo "dlaczego tak sądzisz?"

Nie rozumiem...Kolega AndrzejKr wyraźnie podał link w którym ten smar jest. Trzeba uważnie czytać i stronkę obserwować. Nie w zakładce Vehicles tylko pięterko niżej stoi jak byk Miltec-1-grease. ...i cała specyfikacja sie wyświetla po kliknieciu

Szanowny kolego, tak się składa, że liznąłem trochę angielskiego i daję sobie paznokcie poucinać, że żadnej "specyfikacji" tam nie ma No chyba, że Szanowny kolega nie wie co to jest specyfikacja. Jeżeli chcesz zobaczyć jak to powinno wyglądać (mniej więcej) to wejdź proszę np na stronę ORLEN-u tu kliknąć: http://www.orlenoil.pl/oleje-dla-przemy ... NO-00.html , a w tamtym to tylko jakieś propagandowe posty, przynoszące na myśl komentarze z all..ro
Naprawdę Panowie liczę na siłę argumentów, a nie na argument siły

[AndrzejKr]

Wskazałem markę i konkretny produkt.
Dla czytających ze zrozumieniem jak widać to wystarczyło.
Napiszę najprościej jak potrafię - do smarowania i konserwacji wiatrówek używam Militec-1 w postaci smaru w tubach 397 gram.

Nie rozumiem...Kolega AndrzejKr wyraźnie podał link w którym ten smar jest. Trzeba uważnie czytać i stronkę obserwować. Nie w zakładce Vehicles tylko pięterko niżej stoi jak byk Miltec-1-grease. ...i cała specyfikacja sie wyświetla po kliknieciu

Szanowny kolego, tak się składa, że liznąłem trochę angielskiego i daję sobie paznokcie poucinać, że żadnej "specyfikacji" tam nie ma

Kliknij zatem zakładkę >FIREARMS< i kolejno:

>FIREARMS APPLICATION INSTRUCTIONS Printable version - PDF<
>TECHNICAL OVERVIEW<
>SPECS<
>SURFACE METAL TESTING<

Jeśli specyfikacja /parametry techniczne podane przez producenta nie spełniają Twoich oczekiwań , swoją merytoryczną opinię skieruj pod właściwy adres (militec@militec1.com). Napisz do nich a potem do DuPonta-a :

Uważam, że Nasze, Polskie Produkty w rodzaju Antykol N i smarów z grupy LITEN NANO są o kilka klas lepsze .

Zwiną majdan "w tri miga" a my z czystym sumieniem wyrzuciemy do śmieci wszystkie "amerykańskie wynalazki" .

[Iperyt68]

Dobra, żeby przerwać ten pląs opowiem historię:
A było to mniej więcej tak: Od 1995 r pewien przedsiębiorczy Amerykanin próbował zainteresować swoimi produktami armię – bez skutku. Dlatego zdecydował, że płyn który zmiksował - oliwę do konserwacji broni, zacznie sprzedawać jako uszlachetniacz do paliw. W końcu ma rewelacyjny wpływ na powierzchnię metali, dlaczego miałoby być inaczej z silnikami samochodowymi? A może było odwrotnie…. W każdym bądź razie pewnikiem jest, że w marcu 2003 roku rozpoczęła się II Wojna w Zatoce i „sprytny patriota” rozglądając się wokoło, zadał sobie proste pytanie: jeżeli wszyscy zarabiają na armii, to dlaczego nie miałbym tego robić ja? Akurat w magazynie miał sporo swojej mikstury, a zbytu nie było. Korzystając z gwałtownie rosnącego zapotrzebowania na dostawy dla wojska, kupił od Castrol-a kilka ton najtańszego smaru litowego, do każdej beczki dodał 20 litrów swojego uszlachetniacza/mikstury mówiąc, że będzie to smar do broni o doskonałych właściwościach. Następnie, resztę mikstury poporcjował do butelek z napisem oliwa do broni i opchnął na pniu swój towar. Długo nie trwało jaka armia połapała się, że wciska się im kit (lipiec 29 2005) i oficjalnym pismem nakazano umieścić na każdym pozostającej w zapasach wojska pojemniku ze specyfikiem napis "Not approved for small arms use" . Ostatecznie w styczniu 2006r Armia, (stwierdzili, że produkty militec-a nie spełniają ich wymagań) poleciła swoim logistykom wykreślenie smarów i oliwy do broni firmy MILITEC z rejestrów. Oczywiście coś trzeba było zrobić z towarem w magazynach więc prowadzono testy czy można toto użyć do czegoś innego niż do konserwacji broni…
Polecam poczytać:
http://www.zoominfo.com/#!search/profil ... id=profile
Nie mam pojęcia dlaczego cały link się nie podświetlił, trzeba skopiować i wkleić "ręcznie", ale warto!
Pozdrawiam i samych „dych” dla Wszystkich Forumowiczów!

[ahael]

Jedynie miałem okazję rozbierać i smarować Slavki - 631/634

Moje spostrzeżenia - najważniejsze.

- nakładać cieniutką warstwę na tłok smar molibdenowy
- najlepiej ( przy okazji ) wymienić uszczelki tłoka, i wszystkie inne - tak zawsze robiłem w przypadku slavii, komfort, cykl strzału ( szybszy ) zauważalne.
- NIE nakładać smaru do uszczelek ( dostępny m.in. w Cekausie ) na czoło uszczelki tłoka - suchutka ma zostać - bo dizlować gul;dynka będzie a to nie dobrze jak wiemy
- teraz nie pamiętam dokładnie ( parę dobrych lat toż to było ) dobrze wytrzeć do sucha benzyną korpus od środka ( gdzie tłok chodzi ) i nałożyć CIENIUTKĄ ( filtr ) warstwę oleju ( ja dawałem samochodowy, do silnika ) , pierwsze dwa trzy strzały to dizel - później się uspokaja i jest bardzo stabilnie

Jeżeli się gdzieś mylę - poprawić bym prosił - zapomniało się to i owo

Pozdrawiam

[Jarek1925]

Przepraszam jeśli się wtrące ale jako całkiem zielonemu w tych sprawach pomagają takie tematy. Gdyby dodać jeszcze jakieś zdjęcia to nie pogardziłbym.

[ahael]

Kurczę , gdybym mila slavkę - porobiłbym zdjęcia. Jedynie mogę zapożyczyć z innych stron bądź wrzucić link - ale nie wiem czy to taktowne i dozwolone

[nitro99]

nałożyć CIENIUTKĄ ( filtr ) warstwę oleju ( ja dawałem samochodowy, do silnika )
Pozdrawiam

mnie osobiscie cos takiego razi nie wiesz nie pisz albo doczytaj - filtr to mozesz miec w kremie do opalania- tu chodzi o tzw. FILM olejowy
i nie zeym tu pil do Kolegi poprostu ktorys raz juz czytam o filtrach olejowych- najlepsze robi filtron

[marder]

...może po prostu sie Koledze pomyliło, miało być film wyszło filtr , chyba wszyscy wiedzą o co chodzi. Komorę sprężania po usunięciu starych powłok smarnych (pieron wie co było jeśli wiatrówka niższej klasy, albo z drugiej ręki) wytrzeć do sucha a potem można delikatnie przetrzeć szmatką lekko nasączoną olejem do uszczelek tłoka. Ewentualnie najpierw delikatnie komorę przesmarować a potem delikatnie szmatką wytrzeć aby pozostało trochę smarowidła, właściwie ledwo wyczuwalne tłuste ścianki. Uszczelkę tłoka ( tylko jej wargę) traktujemy dosłownie kropelką smarowidła. Oczywiście nie dajemy olejku na czoło uszczelki.

[ahael]

Kolego nitron, dziękuję za poprawki, naprawdę. Ogólnie rzecz biorąc - nie toleruje takich wypowiedzi, łapania za słówka, mógłbyś napisać - hej Michał pomyliłeś się, filtr to nie to samo co film olejowy - koniec. Bez zbędnego rozwijania tematu.

Filtron, masz rację robi dobre filtry. Olejowe heheh

Ale dzięki za poprawienie,
Pozdrawiam

[nitro99]

to nie chodzi o lapania za slowka nie bierz tego do siebie tylko przegladajac w ostatnim czasie forum kilka razy rzucil mi sie w oczy wlasnie ten filtr olejowy w roznych tematach. a ze ten dotyczy wlasnie smarow i olei mozna to uwazm wyprostowac. bez zaczepek personalnych pozdrawiam wszystkich szczelcow i szczelajacych

[hogan]

- nakładać cieniutką warstwę na tłok smar molibdenowy

Michale wrrr no