Pytanie na ile przegazuje to system. Jedni mówią, że konieczny jest regulowany blok gazowy, inni, że wystarczy wymienić buffer na cięższy, jeszcze inni (w tym ja) po prostu zakładają i strzelają.
Ewentualnie można pomyśleć o dźwigni przeładowania typu "gas buster"co by mniej gazów w twarz dostawać, chociaż przy powolnym strzelaniu nie ma to aż takiego znaczenia. Co innego gdybyś chciał zrobić mag-dump'a w zamkniętym pomieszczeniu.
Swoją drogą Rotex-V to dość drogi wybór. Jeśli to tylko do rekreacji to można pomyśleć o jakimś Ase Utra, czy innej Streli.
Tłumik na strzelnicy raz jeszcze
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 760
- Rejestracja: 05 czerwca 2008, 14:22
- Tematy: 93
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Tłumik na strzelnicy raz jeszcze
.177, 22LR, 5,45x39, .223, 6,5x55 SE, .300BLK, .308, 7,62x54R, 30-06, 9x19, 44 Mag, 12 ga
KS Proelia
"Ubi concordia, ibi victoria"
KS Proelia
"Ubi concordia, ibi victoria"
- Wiedzmin
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 847
- Rejestracja: 03 sierpnia 2020, 11:05
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Tłumik na strzelnicy raz jeszcze
Tłumiki od B&T to klasa sama w sobie. Potrzebujesz urządzenia wylotowego na szybkozłączkę Rotex. Ale zwróć uwagę, że tłumik zwiększa ciśnienie systemu dosyć znacznie i lepiej by było zainwestować w regulator gazowy, bo po co nadmiernie obciążać konstrukcję. Taki jakie są w HK G28 na przykład, masz ustawienie standardowe i z mniejszą "dziurką" pod tłumik. Karabinki B&T mają fabrycznie takie regulatory. BCM czy ma taki regulator? Nie wiem, choć się domyślam.
BLACK GUNS MATTER