Colt Navy wyżłobienia w ramie
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 stycznia 2018, 22:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Colt Navy wyżłobienia w ramie
Witam.
Posiadam Colta Navy 1851 z mosiężną ramą, jest to broń wyprodukowana w 1974 r. przez Piettę. W moim egzemplarzu na mosiężnej ramie powstały wyżłobienia od bębenka, problem polega na tym, że przy strzale bęben się cofa i kapiszony uderzają w wystające "wyżłobienia" i odpalane są inne komory bębna. Chciałbym się Państwa doradzić co z tym zrobić? czy zpiłować to na równo, czy może są jakieś inne sposoby?
Za wszelaką pomoc będę wdzięczny
Posiadam Colta Navy 1851 z mosiężną ramą, jest to broń wyprodukowana w 1974 r. przez Piettę. W moim egzemplarzu na mosiężnej ramie powstały wyżłobienia od bębenka, problem polega na tym, że przy strzale bęben się cofa i kapiszony uderzają w wystające "wyżłobienia" i odpalane są inne komory bębna. Chciałbym się Państwa doradzić co z tym zrobić? czy zpiłować to na równo, czy może są jakieś inne sposoby?
Za wszelaką pomoc będę wdzięczny
- zbiho
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 460
- Rejestracja: 17 kwietnia 2017, 00:11
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Bochnia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
No nie wygląda to najlepiej,jak po kilku wojnach,trzeba uzupełnić ubytki metalu,tokarka albo frezarka,zebrać do równa i dolutować pierścień.
Jeżeli bęben aż tak wbił się w ramę to dziwne że osi z ramy nie wyrwało. Jeżeli lufa jest w podobnym stanie to tylko powiesić na ścianie.
Jeżeli bęben aż tak wbił się w ramę to dziwne że osi z ramy nie wyrwało. Jeżeli lufa jest w podobnym stanie to tylko powiesić na ścianie.
Albo rybki i akwarium.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 165
- Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
- Tematy: 14
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Pietta sprzed " Nowej Jakości " . A ja myślałem, że tylko te nowe Cattelmany cofający się bęben demoluje z tyłu.
Tak jak kolega opisał powyżej to raczej poważniejsza naprawa - czy opłacalna ? Może spróbować te ubytki napawać jakoś mosiądzem i wyrównać.
Tak jak kolega opisał powyżej to raczej poważniejsza naprawa - czy opłacalna ? Może spróbować te ubytki napawać jakoś mosiądzem i wyrównać.
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2018, 08:25 przez Miranda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 165
- Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
- Tematy: 14
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Akurat Colt w mosiężnej ramie to kiepski pomysł ze względu na konstrukcję co widać powyżej ( co innego mosiądz w Remingtonie , tam zamknięta rama wytrzymuje )
Co do domniemanego strzelania nitro to niekoniecznie to jest przyczyną - wystarczy dobre spasowanie kuli do gwintu, mala szczelina , naważki maksymalne i ten cieniutki pierścień mosiężnej ramy Colta szybko się wytłucze.
Dla przykładu mam stareńkiego Colta Baby Dragon w " pestkowym" kalibrze 31 i wszystko extra spasowane, kulka ładnie wypełnia gruby gwint razem z bruzdami ale są te same wgniecenia tylko nie takie tragiczne - i nie to żebym ja go tak katował, takiego już kupiłem z tą ramą w mosiądzu. Ale i tak jest piękny i strzela się z niego super ( swoją drogą te rewolwerki pockety są niesłusznie niedoceniane )
Co do domniemanego strzelania nitro to niekoniecznie to jest przyczyną - wystarczy dobre spasowanie kuli do gwintu, mala szczelina , naważki maksymalne i ten cieniutki pierścień mosiężnej ramy Colta szybko się wytłucze.
Dla przykładu mam stareńkiego Colta Baby Dragon w " pestkowym" kalibrze 31 i wszystko extra spasowane, kulka ładnie wypełnia gruby gwint razem z bruzdami ale są te same wgniecenia tylko nie takie tragiczne - i nie to żebym ja go tak katował, takiego już kupiłem z tą ramą w mosiądzu. Ale i tak jest piękny i strzela się z niego super ( swoją drogą te rewolwerki pockety są niesłusznie niedoceniane )
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 stycznia 2018, 22:49
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Dzięki Panowie za odpowiedzi i porady. Na początku myślałem żeby to zeszlifować, ale teraz myślę że byłby to głupi pomysł, bo po pierwsze zwiększyła by się szczelina między bębnem a lufą, a po drugie mógł by być problem z popychaczem bębna, który przy każdym strzale jest wciskany do środka ramy. Jedynym wyjściem jest dolutowanie i wyszlifowanie bruzd.
I jeszcze jedno pytanie. Jak sprawdzać szczelinę między bębnem a lufą? W moim przypadku przy spuszczonym kurku lub przy naciągniętym do strzału szczelina jest bardzo mała, ale to dlatego że bęben dopychany jest do lufy przez kurek lub popychacz, natomiast gdy odciągnę kurek w pierwsze położenie szczelina zwiększa się od 0,5 do 1 mm ( zależy jak w bruzdy trafi). Moje pytanie brzmi w którym momencie sprawdzamy szczelinę, czy przy spuszczonym kurku, czy przy odciągniętym na pierwsze położenie, czy może przy odciągniętym do strzału?
I jeszcze jedno pytanie. Jak sprawdzać szczelinę między bębnem a lufą? W moim przypadku przy spuszczonym kurku lub przy naciągniętym do strzału szczelina jest bardzo mała, ale to dlatego że bęben dopychany jest do lufy przez kurek lub popychacz, natomiast gdy odciągnę kurek w pierwsze położenie szczelina zwiększa się od 0,5 do 1 mm ( zależy jak w bruzdy trafi). Moje pytanie brzmi w którym momencie sprawdzamy szczelinę, czy przy spuszczonym kurku, czy przy odciągniętym na pierwsze położenie, czy może przy odciągniętym do strzału?
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2018, 10:39 przez mls01, łącznie zmieniany 1 raz.
- Willie357
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 2774
- Rejestracja: 10 grudnia 2006, 16:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: RIP
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Przykro mi, ale moim zdaniem rewolwer należy wysłać do http://poland.arcelormittal.com/
CZARNE I NITRO,>30, moturki , G 4x4 Bundeswehr , za młodu kobietki.
TAK dla eutanazji kretynów
TAK dla eutanazji kretynów
- kukulka00
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 190
- Rejestracja: 17 października 2013, 18:43
- Tematy: 6
- Lokalizacja: ŚWIDNICA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
"Co innego mosiądz w Remingtonie"? Mój kolega ma takiego Remika i tam tył bębna był odciśnięty w ramie jak w plastelinie! Przylutował do ramy co prawda blaszkę i jakoś to działa- ale ja powiesił bym go raczej na ścianie i kupił stalowego - nie lubię takich obsmarkanych i podpiłowanych starych trupów.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 165
- Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
- Tematy: 14
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
A to ciekawe bo miałem upatrzony taki starej produkcji w mosiądzu, nawet go oglądałem i akurat szkielet był bez zarzutu, niestety lufa w jednym miejscu nie bardzo i sprzedawca od tej sztuki nieelastyczny.
Kupiłem takiego samego nowego z Pietty - wiadomo "Nowa Jakość " i teraz się boję bo tarczowo go raczej ładować nie będę.
Kupiłem takiego samego nowego z Pietty - wiadomo "Nowa Jakość " i teraz się boję bo tarczowo go raczej ładować nie będę.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
I to jest właśnie problem, dostałeś instrukcje od producenta ?
Napisał ile masz prochu sypać ?
Potem jeden z drugim catelmanairze narzekają że im się catelmany rozlatują, widać sprawa jest bardziej złożona, bo da się wszystko popsuć.
Ja mam colta navy Pietty kupionego w 2004 roku i ma mosiężną ramę, przedtem długo pracował na niemieckiej strzelnicy komercyjnej, przeleciało przez jego lufę więcej ołowiu niź możesz sobie wyobrazić i nie ma na nim żadnych śladów zużycia prócz typowych. Tyle że Niemcy na pewno stosują się do instrukcji producenta a mnie bezsensowny huk nigdy nie podniecał.
Napisał ile masz prochu sypać ?
Potem jeden z drugim catelmanairze narzekają że im się catelmany rozlatują, widać sprawa jest bardziej złożona, bo da się wszystko popsuć.
Ja mam colta navy Pietty kupionego w 2004 roku i ma mosiężną ramę, przedtem długo pracował na niemieckiej strzelnicy komercyjnej, przeleciało przez jego lufę więcej ołowiu niź możesz sobie wyobrazić i nie ma na nim żadnych śladów zużycia prócz typowych. Tyle że Niemcy na pewno stosują się do instrukcji producenta a mnie bezsensowny huk nigdy nie podniecał.
- Willie357
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 2774
- Rejestracja: 10 grudnia 2006, 16:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: RIP
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Chcesz to ładuj bojowo, ale w ilości i takim prochem jak to robiono w epoce,rewolwer przeżyje.
CZARNE I NITRO,>30, moturki , G 4x4 Bundeswehr , za młodu kobietki.
TAK dla eutanazji kretynów
TAK dla eutanazji kretynów
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 165
- Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
- Tematy: 14
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Ach te instrukcje - ale jakie na USA czy Jewrope bo się zdaje różnią , poza tym ten mój revolwerek z podobnymi odtłoczeniami to pockecik kal 31 - no ile tam można wsypać
A historycznie to pewnie użytkownicy używali głównie kaszy i trochę prochu na przybitkę
A historycznie to pewnie użytkownicy używali głównie kaszy i trochę prochu na przybitkę
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2018, 16:07 przez Miranda, łącznie zmieniany 1 raz.
- stangret
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
- Tematy: 35
- Lokalizacja: Wielka Brytwanna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt Navy wyżłobienia w ramie
Ot po prostu kolejny przykład włoskiego geniuszu rusznikarstwa, nie obrażając oczywiście tego rzemiosła i zawodu
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2018, 17:30 przez stangret, łącznie zmieniany 1 raz.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP