Tutaj jesteśmy wszyscy kolegami i nie ważne ile mamy latGrisza338 pisze:..... Pan.........
A przy wyjmowaniu oringu (szczególnie igłą ) należy uważać aby nie porysować sobie powierzchni w rowku, bo ....... :<
|
AA s400 - oringi - wkręty - śrubyModerator: Moderatorzy wiatrówkowi
Witam serdecznie, tak czytając ten temat doszedłem do wniosku, że i ja sobie sprawdze czy nie trzeba wymienic tego oringu. Ja też zaobserwowałem rozpylanie smaru w okolicach portu ładowania, sprawdziłem też z piórkiem i opadaniem dźwignii wyszło na to, że trzeba chyba wymienić ten oring. I tu moje pytanie gdzie szukać takich rzeczy (oring). Może to głupie pytanie ale zupełnie się na tym nie znam. Inna sprawa, że wogóle nie wiem jak zabrać się do takiej wymiany(pewnie nic trudnego) ale to moja pierwsza wiatrówka i nawet boje się ją rozebrać.
I tu moje kolejne pytanie czy jest to gdzieś na forum opisane? Albo może znalazłby się ktoś (najepiej z okoic warszawy) kto w chwili wolnego czasu mógłby mi co nieco pokazać? Aha i jeszcze jedno. Czasami podczas strzelania mam problem. Wkładam śrut do potu, odciągam rygielek (wydaje się, że do końca), rygluje i nie moge strzelić. Musze wtedy postawić karabine pionowo i dopiero w takiej pozycji mogę do końca naciągnąć. Czym to jest spowodowane? Bo chyba nie jest to normalne. Dziękuje za info. na razie nic...
Pawle, jeżeli potrafisz wymienić wiertło w wiertarce to z 4setką też sobie poradzisz
Mi pierwsza rozbiórka zajęła 30 minut, teraz na części pierwsze rozbieram ją w 5 minut. Przygotuj sobie jakąś białą ceratę bądź cienką gąbkę, połóż ja na stole aby nie porysować żadnych elementów. Zadbaj też o wystarczająco mocne oświetlenie, aby nic nie umknęło twojej uwadze. Będą Ci potrzebne klucze imbusowe o wymiarach: 5; 3; 2; 2,5; 1,5; mm. Ja osobiście robiłem podczas pracy zdjęcie, tak na wszelki wypadek jak bym zapomniał co do czego. Tak na początek ale dosyć pomocne: http://users.skynet.be/mario.severi/air ... strip.html Sam demontaż lufy jest fajnie opisany (są zdjęcia) przez Jande. Tak więc podkasuj rękawy i do roboty. @Jande: uprzejmości nigdy nie za wiele. Daystate RMW + BE 3200 5-15x40 T
AA S400 Carbine + BT 4,5-14x32 Brocock Aim X + Bering
Wracam do swojego problemu.
W S 400 wymieniłem oring w porcie ładowania na 4,5 x 2 (oryginalny 4,5 x 1,8). Niestety, ledwo dał się wprowadzić do swojego gniazda. Zarówno popychacz, jak i śrut z dość dużym oporem dały wprowadzić się do komory ładowania (śrut smarowany Napierem). W tym miejscu powstały u mnie poważne wątpliwości, czy wprowadzanie śrutu z tak dużym oporem nie spowoduje jego zniekształcenia. Sprawdziłem przedmuch i niestety, mimo prawdopodobnie silnego uszczelnienia pomiędzy popychaczem a oringiem, przedmuch nie ustąpił ani nie zmniejszył się. Sprawdziłem Vo i nie zauważyłem jakiejkolwiek poprawy. Vo wykazywało bardzo dużą stabilność, identyczną jak przy poprzednim oryginalnym oringu. Uznałem więc za bezcelowe montowanie takiego oringu i założyłem ponownie używany poprzednio oring fabryczny. Karabinek w dalszym ciągu wykazuje identyczną prędkość początkową, przedmuch oraz bardzo stabilne Vo, identyczne jak przed jego wymianą. Przeprowadziłem także zaproponowany sposób na sprawdzenie stanu oringu (przedtem o takim sposobie nie wiedziałem). Karabinek ustawiłem lufą pionowo na dół i sprawdzałem, czy popychacz zatrzyma się na oringu. Popychacz tak się zachował, a więc można z całą pewnością stwierdzić, że oring jest we właściwym stanie. Jande - przyznaję Ci w pełni rację, co do ostrożności w zakładaniu oringów ze zbyt małym otworem, co może deformować śrut. Czy mniejszy otwór w oringu faktycznie zdeformuje śrut, co może wpłynąć na celność, nie sprawdzałem, gdyż w moim przypadku to nie ma sensu. Jak napisałem wyżej, przedmuch ani nie ustąpił ani nie zmniejszył się. Przedmuch zatem ma swe źródło w innym miejscu. Być może powstał w miejscu połączenia tulejek mosiężnych, o czym pisze także Jande. Przyjrzę się temu trochę później. A może tak było od początku (karabinek kupiłem nowy w sklepie) i spadek Vo jest jednak spowodowany osłabieniem sprężyny zbijaka? Jedno jest pewne: mimo mniejszego Vo (233,5-237,0 m/sek), karabinek "daje 60 strzałów przy rozpiętości Vo 3,5 pomiędzy najmniejszym i największym Vo).
Bez rozebrania i sprawdzenia co tam siedzi trudno wyrokować. Odkręć łoże a następnie pokrywkę mechanizmu spustu i próbuj naciągnąć - obserwuj co haczy (zbijak też będzie widoczny - przez małą szczelinę) Przy naciąganiu trzymaj cały czas dźwignię naciągu (nie oddawaj strzału) aby nie wypadły elementy mechanizmu spustu. @ Josef Prędkość masz stabilną bo i przedmuch masz stabilny Czy siadła sprężyna ? Ja bym ją ustawił w szeregu podejrzanych na samym końcu. Dopiero po likwidacji przedmuchu – bo jest – nieważne czy był od nowości czy nie, mógł on z czasem się zwiększyć (wydmuchało)i dlatego prędkość spadła. Wiele jeszcze czynników może mieć na to wpływ.........nawet nowa paczka exacta z innej partii (czasem trafi się felerna - miałem taką jedną), czy niska temperatura (można sprawdzić w mieszkaniu i na zewnątrz ) itp. Dokładny przegląd karabinka nie zaszkodzi..........a w przypadku definitywnego oskarżenia sprężyny można dać jej jeszcze szansę - zakładając podkładki. edit: Sprawdź jeszcze wkręt dławiący przepływ powietrza, czy nie za luźno się kręci. A gdy wszystkie nieprawidłowości usuniesz i regulacja dławikiem do żądanej prędkości nic nie da, lub popsuje charakterystykę, to dopiero bierz się za sprężynę. AA s400 Classic / DOT 4-16x42
Hej! Widzę, że z tym oringiem ciaśniejszym to niby wypaliłem...
Ale - 4.5x2mm będzie taki ciasny, że rzeczywiście ledwo się przez niego śrut przeciśnie (też to przerabiałem). Teraz zmierzyłem i na pewno mam 4.3x1.8 i wchodzi przez niego śrut dużo lżej... Oczywiście nie mówię, żeby każdy tak robił. To tylko mój patencik, który poskutkował. Ot co... @Josef Spróbuj jeszcze "opianować" port ładowania (woda z płynem do mycia naczyń na gąbce) i strzel. Może to pokaże którędy powietrze dmucha. Może być tak jak Jande pisał, iż leci między zamkiem, a tulejką portu ładowania. Trza by wtedy wyciągnąć lufę z zamka i oblukać jaki jest stan powierzchni owej tulejki i jak jest powierzchnia na jej styku w zamku. Może być tam jakiś paproch, stary Loctite, etc. Nie ma cudów musi być gdzieś przyczyna... Ja kiedyś tak też szukałem i znalazłem... brak uszczelnienia między zamkiem a systemem (wypadł oring). Wrażenie była jakby spod lufy ciekło S400IR EX FAC<17J + DOT4-16.
madmaxog - zrobiłem podobnie, jak proponujesz, i chyba zlokalizowałem przyczynę przedmuchu: http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=41556 (ostatni mój post).
Ponieważ ostatnio też musiałem pozmieniać trochę uszczelek, a nie miałem 'na tacy' jakiegoś sklepu, porozmawiałem z kolegami i znalazłem na Pradze w Warszawie ul Białostocka 23 róg Markowskiej - mają WSZYSTKIE wymiary za rozsądne ceny. S400 Classic + gadżety
http://tooleysurvival.pl/
Witam
Sprężyna z mojego S400 wygląda tak : A to, co udało mi się zwymiarować, przedstawia się tak: długość całkowita: 63 mm średnica zewnętrzna: 16,14 mm średnica wewnętrzna: 13,3 mm grubość drutu: 1,42 mm ilość zwojów: jak na zdjęciu (wg mnie: 11 wszystkich w tym 9 "czynnych") Zaznaczam jednak, że sprężynka jest już używana (przeżyła min 2,5-3 tys strzałów) więc jej długość może być o któryś tam milimetr mniejsza niż "sklepowej" . Mam na dzieję, że się przyda Pozdrawiam LG 110 + B.Timberline / Hammerli 480 k + otwarte :-)
|
|