Wiele było już takich tematów, ale chyba jeszcze nie było podejścia od tej strony. Do tej pory były dyskusje czy broń z tłumikiem jest szczególnie niebezpieczna czy nie. Załóżmy tutaj, że jest.
To czy bazując na tym założeniu wolno mi przyjść na strzelnicę ze swoją bronią, zamontować tłumik, postrzelać, zdemontować i pójść do domku? Do tej pory słyszałem tylko argumenty, że NIE, bo to broń szczególnie niebezpieczna. Ale przecież... na strzelnicy nawet osoba bez pozwolenia może strzelać ze szczególnie niebezpiecznej - z samoczynnej na przykład.
Art. 11.
Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
...
2)
używania broni w celach sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych na strzelnicy działającej na podstawie zezwolenia właściwego organu;
Tak więc:
na strzelnicy wolno strzelać z obiektowej bez żadnych pozwoleń, nawet szczególnie niebezpiecznej,
na strzelnicy wolno strzelać z obiektowej mając pozwolenie, nawet szczególnie niebezpiecznej.
Więc dlaczego miałby tu być jakiś wyjątek dla nieobiektowej? Albo swojej. Z broni należącej do strzelnicy wolno mi strzelać z tłumikiem, a z mojej nie? To się kupy du** nie trzyma.
a) posiadanie tłumików huku jest dozwolone, niezależnie od ich typu i przeznaczenia,
b) wyposażenie broni palnej w tłumik huku nakazuje kwalifikować ją do kategorii broni szczególnie niebezpiecznej (przez czas zamocowania).
Używanie broni wyposażonej w tłumik w celach sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych na strzelnicy działającej na podstawie zezwolenia właściwego organu nie wymaga pozwolenia na broń, więc nie stanowi naruszenia prawa.
Można to jeszcze rozpatrywać pod kątem przeróbek broni zmieniających jej rodzaj, ale... no wtedy myśliwy też nie może na polowaniu zamontować tłumika, bo nie jest rusznikarzem.
Nie chodzi o strzelanie a o zamontowanie tłumika. W świetle prawa montując tłumik, który wolno Ci mieć, dokonuje przeróbki broni na szczególnie niebezpieczną, której posiadać Ci nie wolno, bez względu czy masz pozwolenie czy nie
Ale... to bez sensu. Myśliwy może na czas odstrzału sanitarnego korzystać z tłumika, tak? Tak. Ale nie wolno mu go zamontować ani zdemontować? Więc w sumie idąc tym tokiem to... myśliwy może mieć broń z tłumikiem, ale sama czynność montażu/demontażu owego może być wykonywana tylko przez rusznikarza. Dobrze myślę?
Jeśli tak to niejako nie wolno temu myśliwemu też lufy zdemontować do czyszczenia, bo wtedy niejako pozbawia broń (a że razem z lufą to insza inszość) tłumika. Albo na strzelnicy nie wolno bez rusznikarza zdemontować tłumika z broni z tłumikiem, bo przeróbka. Absurd.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2021, 15:46 przez Wiedzmin, łącznie zmieniany 1 raz.
Wolno. Po prostu wolno. Budujmy Swój kraj, świat, sami. 4-5 lat temu, chowałem sie z tłumikiem po godzinach, na bocznych torach. Dziś - prawie każdy ma tłumik, montuje, używa. Zbudujmy świat faktów dokonanych.
Prawnie, można bić pianę setkami stron - nadal nie ma żadnego zapisu zabraniającego. Korzystajmy. Tysiące ludzi ma, używa... i nic się nie dzieje.
Pozdrawiam
W zeszłym roku, we wrześniu na zawodach Longshot 2020 byli zawodnicy używający tłumików. W pierwszej chwili nie skojarzyłem - słychać było tylko pyknięcie i coś mi nie pasowało, czegoś brakowało. Wychodzi na to, że wolno - w końcu to nie były zawody podwórkowe, pełno sędziów dookoła, obsługa z wojska. Chyba nikt by się nie podkładał, gdyby to było zabronione.
Pozdrawiam.
Za bardzo nie wiem skąd bierzecie podstawy do twierdzenia, że zamontowanie tłumika to "przerobienie broni na broń szczególnie niebepieczną"? Możecie podać mi odpowiednie artykuły?
Przepisy, które ja znam o tłumikach są nieco inne i uznawane są za martwe.
Co czyni je martwymi to zapis o tym, że broń PRZYSTOSOWANA do montażu tłumika huku jest bronią szczególnie niebezpieczną (a nie jak twierdzicie - dopiero z zamontowanym tłumikiem). Każda broń posiadająca lufę zakończoną gwintem powinna być uznana za szczególnie niebezpieczną, a mimo to WPA je rejestruje, a my tego typu broń mamy w naszych szafach....ot taki np. AR -> zgodnie z zapisem, jest bronią szczególnie niebezpieczną, bo ma lufę zakończoną gwintem na którym można zamontować tłumik huku.
Znam osoby używające tłumiki na strzelnicy...otwarcie bez konspiracji, ba...nawet publikują filmiki ze strzelań - publicznie dostępne na FB lub YT.
Tutaj na północy tłumiki używane są nawet podczas zawodów.
Nie znam NIKOGO kto z powodu posiadania lub używania tłumika huku miał jakieś nieprzyjemności nawet najmniejsze typu oburzenie obsługi strzelnicy. Z mojego doświadczenia, osoby pracujące na strzelnicy z otwartymi "ręcyma" witają ludzi z tłumikami, a raczej niechętnie patrzą na osoby posiadające na grzmiących kijach kompensatory odrzutu/podrzutu.
Miałem wrażenie, że od ok. 2-3 lat temat tłumików jest już otrzaskany w Polsce i utrzymywany jest status quo między strzelcami, a organami ścigania. Status quo polegający na zgodzie, że "przepisy mamy do du** i se używajta póki krzywdy nikomu nie robita."
No to skoro Biper wywołał już Chupacabre z lasu to nie pozostaje nic innego niż pokazać jak wyglądała edycja maj 2021 zawodów Lekka Piechota (tłumiki były):
Wiedzmin pisze: ↑05 sierpnia 2021, 15:15
Ale... to bez sensu. Myśliwy może na czas odstrzału sanitarnego korzystać z tłumika, tak? Tak. Ale nie wolno mu go zamontować ani zdemontować? Więc w sumie idąc tym tokiem to... myśliwy może mieć broń z tłumikiem, ale sama czynność montażu/demontażu owego może być wykonywana tylko przez rusznikarza. Dobrze myślę?
Formalnie nie wolno mu pójść na strzelnicę i przystrzelać broni z tłumikiem przed odstrzałem sanitarnym.
W Polsce żyjemy.
Jest przepis i kilka jego interpretacji w zależności od tego kto i wobec kogo będzie go "interpretował"
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród. autor nieznany
Są też wakacje i kolejny wątek o przypadku teoretycznym który, fakt, teoretycznie jest możliwy a w praktyce- nigdy jeszcze w historii nie zaistniał i nic nie wskazuje, że zaistnieje... Czy Wam się ludzie chce na prawdę aż tak rozbijać kupę na atomy? Idźcie sobie nie wiem, postrzelać może czy coś. Człowiek sobie popyka i od razu spokojniejszy, wiem co mówię!
Hoz85 pisze: ↑05 sierpnia 2021, 17:51
Co czyni je martwymi to zapis o tym, że broń PRZYSTOSOWANA do montażu tłumika huku jest bronią szczególnie niebezpieczną
Ten przepis nie jest martwy, tylko źle interpretowany. "Przystosowany do montażu" nie oznacza "taki, do którego się da zamontować". Musi być "przystosowany" czyli posiadać elementy/cechy konstrukcyjne wykonane wyłącznie w tym celu. Przykład z innej branży: na każdym siedzeniu w samochodzie da się posadzić fotelik dziecięcy (i przymocować go pasami). Natomiast fotele z klamrami ISOFIX są "przystosowane do montażu fotelików", bo posiadają elementy instalowane tylko w tym celu.
Podobnie z bronią - jeśli posiada ona elementy lub rozwiązania konstrukcyjne dedykowane do użycia z tłumikiem huku (wyciszone mechanizmy, nietypowy gwint/bagnet służący do montażu tłumika i niczego więcej...), to podpada pod Art.10 ust.5 p.3 ubojki. I prawdę mówiąc, ja takiej broni nie znam. Bo "wyposażonej w tłumik" trochę jest - welrod, sterling L34A1, de Lisle, "hush puppies"...
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Jak dla mnie gwintowana końcówka lufy jest tym samym co isofix w aucie.... Jest to przystosowanie do montazu min. tlumika
Ta ustawa to dno.... ale bron boze aby ktokolwiek chcial ja zmieniac. Ona jest taka super dla nas sportowcow ze zawsze mozna cos zrozumiec na opak i klocic sie z policja czy WPA przez nastepne 3 lata. Wiec Luzik