Gilza/łuska 45-70 govt - skrócona

[Irek M]

Czy takiej gilzy spokojnie mogę używać w Sharps Saquaro? Skrócone chyba o 5 czy 6mm, nie wiem dlaczego ale kilka takich mogę dostać. Na chłopski rozum wydawałoby się, że tylko pociski będą ciut więc ej wystawały z gilzy ale czy chłopski rozum tu wystarczy (?)

[zbiho]

Strzelić się da, to pewnie są łuski zrobione na 45/65, były unterheble na takie łuski, to tak jak strzelać łuskami 45/70 s Sharpsa 45/90.
Zaołowisz szybko lufę, bo pocisk rozszerza się w tej 6mm przestrzeni za łuską i wpada w stożek przejściowy do gwintu z kalibrem równym łusce po wierzchu i musi się wciskać w gwint.
Nie polecam.

[dudek561*]

Witam - podczepię się pod ten temat co by nie śmiecić ale trochę z innej beczki - ma ktoś może jakiś wieści co z dostępnością łusek 45-70 govt? - U strobla zamówione 2 miesiące temu - jeszcze do nich nie doszły, u Saguaro to samo (zadałem im bezpośrednio temat ale odzewu nie ma). Ciekawe czy to są problemy z produkcją w USA, czy też z utrudnioną (z jakiś powodów) wysyłką do UE. A może macie jakieś namiary na w.wymienione w Polszy. Pozdrawiam Jacek

[zbiho]

Przecież tych łusek nie trzeba ze Stanów sprowadzać, robi je PPU i Starline i Fiocchi, a że niema to jak ze wszystkim.

[kapera]

Zagadaj może wyśle do Polski https://www.egun.de/market/item.php?id=14652127

[Irek M]

Ja z 3 miesiące temu, może 4 kupowałem paczuszkę właśnie PPU w polskim sklepie. Nie pamiętam tylko w jakim ale pewnie nie ma w tej chwili.

[Domino81]

Zbiho ma rację. Nie warto z dokładnie takiego powodu.

[Irek M]

Domino81 - jednak bardzo warto :-) Już to sprawdziłem. Ale oczywiście nie będę skracał 50 sztuk :-) Na razie 10 mi wystarczy.

[Qmoter]

Mogę się zapytać z jakiego powodu warto?

[zbiho]

Uwierz mi, nie warto. Gdyby tak było to producenci skrócili by te łuski do minimum, bo po co mają dosięgać do końca komory jak mogą być krótsze.
Tak samo ma sens strzelanie z łusek 45/70 w karabinie z komorą 45/90.

[Qmoter]

Ja to wiem (mam Sharpsa 45-90 - zresztą mój karabin miałeś w rękach). Zaciekawiła mnie odpowiedź Irek M.....

[Irek M]

Uwierz mi, nie warto. Gdyby tak było to producenci skrócili by te łuski do minimum, bo po co mają dosięgać do końca komory jak mogą być krótsze.
Tak samo ma sens strzelanie z łusek 45/70 w karabinie z komorą 45/90.

Zbyszek, na PW wyjaśniałem konkretnie o co chodzi i przyznałeś nawet rację, że to ma sens...
Dla pozostałych kolegów, w takich skróconych gilzach pocisk maxiball 472, o którym pisałem w innym temacie - sięga do kryzy w komorze. Pocisk ten część wystającą z gilzy ma większej średnicy niż gilza. Po powodowałoby "wbijanie" pocisku w stożek. W skróconej idealnie pasuje.
Na 10 wystrzelonych 9 było w "10" tak więc sorry ale ja to sprawdziłem, a Wy tylko o teorii możecie powiedzieć.

[Qmoter]

Dzięki. Tylko o to mi chodziło. Dotychczas słyszałem o innych doświadczeniach. Ja strzelam aktualnie tylko z Posteli lub Money a one wchodzą głęboko w łuskę i sa kalibrowane do rozmiaru lufy.

[Irek M]

Ja też strzelam z normalnej długości gilz 2,1 z bardzo dobrych pocisków 459-500-3R i chyba lepszych "677". Te skróconych kilka tylko do wspomnianego pocisku maxiball 472, który koledzy uznali za beznadziejny do tego karabinu. Pewnie mają rację ale dla mnie jest OK i będzie lepiej :-)
Tak wygląda tarcza po kilkunastu wystrzałach z gilz bez skracania plus 10 trafień w "10" po przeczyszczeniu kanału zapałowego w Saquaro. Wcześniej napisałem, że na 10 trafiłem 9 razy w dychę ale weszło 10 razy. Czyli wchodziły prawie, że w te same miejsca.

[CROCKETT]

Witam
Piękna tarcza.
Jeżeli to nie tajemnica to jaka odległość, pocisk ,proch, naważka
Z góry dziękuję Krzysiek.