Proch dla świeżaka - kto pomoże?

[kozichwost]

Wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli w nim jestem. Co złego jest w sprzedaży broni CP razem z prochem? Cena broń plus proch. Analogiczną sytuacja jak kupuje się broń centralnego zapłonu razem z amunicją do niej...

[mar_kow]

Wystarczy mieć kopię faktury zakupu i kopię reklamacji - i tyle w temacie...

[Mumin_]

Wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli w nim jestem. Co złego jest w sprzedaży broni CP razem z prochem? Cena broń plus proch. Analogiczną sytuacja jak kupuje się broń centralnego zapłonu razem z amunicją do niej...

No, jak sprzedawca i kupujący mają pozwolenie na broń CP, to można (art 21).

Natomiast jeśli mówimy o broni rozdzielnego ładowania, to jest wykładnia Sądu Najwyższego, gdzie w uzasadnieniu wprost jest powiedziane, że proch czarny nie jest amunicją (istotną częścią) w rozumieniu ustawy. Więc analogia ze scalonym nie działa a sprzedaż prochu czarnego jest uregulowana osobnymi przepisami.

Pamietajmy, że głównym przepisem jest Art.2 ubojki. Wolno tylko to, co jest wprost napisane, nie wolno stosować analogii, interpretacji rozszerzających itp itd.

[kozichwost]

Pozwolenie na CP - ok rozumiem, że to czeski błąd.
Przecież Sąd Najwyższy sam orzekł, że czarny proch mogą posiadać osoby posiadające broń nim napędzaną, czyli w momencie zakupu tej broni od osoby prywatnej nic nie stoi na przeszkodzie, aby od tej samej osoby zakupić przy okazji proch.

[Mumin_]

Pozwolenie na CP - ok rozumiem, że to czeski błąd.

Dlaczego? Ja na przykład mam. Art. 10.4.4.d.

Przecież Sąd Najwyższy sam orzekł, że czarny proch mogą posiadać osoby posiadające broń nim napędzaną,

"Posiadać". Nie "sprzedawać".
Problem nie leży po stronie "kupić" czy "mieć", tylko "sprzedać". Dlatego autor tego wątku proponując "sprezentujcie mi proch, oczywiście nie za darmo" nie ryzykuje niczym. Natomiast osoba, która by się zgodziła na jego prośby, ryzykuje wiele...

[Irek M]

Mumin, uważam, że niewłaściwie interpretujesz ten przytoczony Art. 10.4.4.d. Broń na czarny proch nie oznacza broni czarnoprochowej oddzielnego ładowania i zapłonu. Początkowo amunicja scalona były elaborowana właśnie czarnym prochem. Dziś strzelając z takiej repliki lub oryginału np. Sharps - na scaloną amunicję - zasilałbyś czarnym prochem ale, że amo scalone to już na taką broń musisz mieć zezwolenie.

[irek_39]

@Irek M kolega Mumin_ dobrze napisał, że ma pozwolenie na CP - jest to jasne, że tak może być. Mając pozwolenie na broń CP (scalony nabój) nie można niestety kupić czarnego prochu do elaboracji, ponieważ ustawa koncesyjna przewiduje sprzedaż wyłącznie po okazaniu EKB... taki mały psikus. Kupując dowolny współczesny proch nitro do broni nie można kupić "bezpozwoleniowego" czarnego prochu.
Mumin_ bardzo dobrze napisał, że to sprzedawca poniesie ewentualne konsekwencje.
Sprzedaż (darowanie za opłatą) czarnego prochu nowemu użytkownikowi forum deklarującemu brak broni jest bardzo wątpliwe prawnie i może przynieść nieprzyjemne konsekwencje. Czy warto ryzykować. Kilka osób zaproponowało rozwiązanie, a "nowy" mógł przeczytać pomiędzy wierszami, jakie są możliwości.

[Mumin_]

Broń na czarny proch nie oznacza broni czarnoprochowej oddzielnego ładowania i zapłonu.

A gdzieś napisałem, że oznacza?
Chodzi mi o to, że Art. 21 UoBiA zezwala przykładowo osobie mającej pozwolenie sportowe sprzedać colta SAA wraz z amunicją 45LC osobie z pozwoleniem kolekcjonerskim.
Ale z tego przepisu nie wynika, że osoba bez pozwolenia może sprzedać bezpozwoleniową broń rozdzielnego ładowania wraz z prochem. I nie znam żadnego innego przepisu, który by na to jawnie zezwalał. A jeśli takiego przepisu nie ma, to obowiązuje Art.2 UoBiA.

Edit: jeszcze jeden przykład, że taka analogia nie działa: idziesz do sklepu z promesą i dowodem osobistym, prosisz o kałacha i dwadzieścia pudełek amunicji do niego. Dostaniesz bez problemu. idziesz do sklepu z dowodem osobistym prosisz o bezpozwoleniowego remika, 1000 kul, cztery pudełka kapiszonów i dwa kilo prochu. Bez problemu dostaniesz rewolwer, kule i kapiszony, ale przy prochu zostaniesz poproszony o EKB.

[Mazi]

Sorki ale kto koledze powiedział że potrzebne jest konsularne zaświadczenie o przewozie prochu przez granice.
Od czasu do czasu przewoze proch z Czech i nic mi o tym nie wiadomo.
Zakup broni CP z Czech kiedyś to musiałeś potrzebować zezwolenia konsularnego bo rewolwery CP w Czechach są na zezwolenie.

[irek_39]

Autor tego wątku w pewnym momencie coś takiego palnął i nikt się do tego dalej nie odniósł. Nikt na tym forum chyba nie napisał o jakiś papierach od konsula przy przewozie z Czech. Gdzieś co dzwoni, ale nie wiadomo co i gdzie

[kozichwost]

Ale mi chodzi o osobę prywatną nie sklep. Jan Kowalski sprzedając iksińskiemu remika i kilo czesia nie ma obowiązku legitymowania go z EKB.

[Mumin_]

Jan Kowalski sprzedając iksińskiemu remika i kilo czesia

USTAWA z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji
Art. 2. Poza przypadkami określonymi w ustawie nabywanie, posiadanie oraz zbywanie broni i amunicji jest zabronione.

Pokaż mi "przypadek określony w ustawie" zezwalający na zbywanie prochu czarnego (razem z bronią albo osobno).

[PANPADRE]

To już kolejny post o tej tematyce. Dlaczego ludzie tak się boją EKB i ujawnienia swoich danych (takiej pośredniej rejestracji). Oczywiście tłumaczą się pokrętnie wolnością osobistą, przekonaniami itd. itp. A przecież wiadomo o co chodzi. Niektóre osoby chcą mieć broń czarnoprochową na takiej zasadzie, aby nikt o tym nie wiedział i dlatego kombinują. Mają chyba na uwadze pojawiające się co jakiś czas plotki, że broń czarnoprochowa ma być na pozwolenie jak tzw. Współczesna Broń Palna na proch nitro

Po co się ludzie tak stresujecie. Gdyby nawet wprowadzono takie prawo, iż broń czarnoprochowa musi być na normalne pozwolenie to podejrzewam, że będzie alternatywa. Robisz pozwolenie albo oddajesz, to co posiadasz. Jak po wyznaczonym okresie nie zrobisz pozwolenia lub nie oddasz swojej broni (za odszkodowaniem lub bez), to będziesz podpadał pod paragraf o nielegalnym posiadaniu broni. Chyba na dzień dzisiejszy do 8 lat więzienia. Ciekaw jestem ile osób zaryzykuje nielegalne posiadanie czarnoprochowca w takiej sytuacji

[Mumin_]

Jak po wyznaczonym okresie nie zrobisz pozwolenia lub nie oddasz swojej broni (za odszkodowaniem lub bez),

Nie ma opcji "lub bez".

Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej
Art. 21. 1. Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia.
2. Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem.

Oczywiście Gang Przyłębskiej może zawsze uznać, że Art.21 Konstytucji jest niezgodny z Konstytucją i wtedy opcja się pojawi...

[Jakotako]

Witam Panowie, temat widzę rozkwitł

Odnośnie zgody konsula - chyba dałem się wkręcić bo czytałem ten wątek http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=179182 i tam dalej jest mowa o uprzedniej zgodzie przewozowej. Teraz się zapoznałem i widzę że dotyczy ona przedsiębiorców. Nadal nie wiem jak z osobami prywatnymi. Niby ok, niby można przejechać jak nie skontrolują a jak skontrolują i będzie wtopa to co? Dlatego pytam, nie znam się na tym a forum służy do wymiany doświadczeń - więc pytam was.
Któryś z kolegów pisał o sposobach które mogłem miedzy wierszami przeczytać, chyba mi to słabo idzie bo takowych nie znalazłem(poza zaproponowanym sprezentowaniem oraz tym co ktoś wspominał że sklep daje go gratis - co pewnie nie przejdzie w sklepie).

Odpowiadając na kwestie poruszone wcześniej - nie wchodzi w grę EKB, mam alergię na wszelkie pozwolenia, zezwolenia i "łaskę" którą robi mi państwo. Gdyby nie to że można czarnoprochowca mieć kupując go w sklepie od tak jak normalny człowiek w normalnym kraju nie interesował bym się tym tematem. Możecie się ze mną nie zgadzać ale tak uważam i to się nie zmieni. Dodatkowo nie życzę sobie by jakiś urzędnik któregoś dnia mógł mnie mojej własności pozbawiać. Krótko - nie ich sprawa.


Do Czech mam daleko ale jeśli przywóz jest zupełnie legalny(zakładając że posiadam broń, rozumiem że może być w domu a nie muszę jej wozić do czech i okazywać?) to jest to jakaś alternatywa dla braku prochu w ogóle. Złapałem słaby kontakt(tylko net) z jednym strzelcem CP, aktualnie poza krajem ale polecił mi strzelnicę w ok mojego miasta. Dziś była tam impreza, byłem, jeden ze strzelców pozwolił mi opróżnić bębenek Colta, fajna sprawa ale jeszcze muszę ten temat pogryźć bardziej nim kupię własnego bo jak ktoś tu słusznie zauważył jest sporo ogłoszeń sprzedaży CP nie bez powodu.

Szkoda że w tym kraju wszystko idzie jak po grudzie, broń bez pozwolenia ale amunicja już na glejt. To jakby sprzedawać auta bez pozwolenia ale na zakup paliwa już wymagać czegoś więcej - nie logiczne.
Któryś z przedmówców pisał tu że skoro można posiadać to sklep może sprzedać(lub podobnie ale w tym sensie) - o ile poczytałem to ograniczenie właśnie dotyczy sklepów które nie mogą sprzedawać od tak prochu komu popadnie. Szkoda że ustawodawca nie poprawił tego bubla dopuszczając udowodnienie posiadania broni poprzez np jej fizyczne okazanie lub okazanie dowodu zakupu, to by sprawę załatwiało a tak bujamy się z problemami gdzie indziej nieznanymi.