Wyrób kulek
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 45
- Rejestracja: 06 listopada 2017, 22:41
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Wyrób kulek
Po długim okresie użytkowania rewolweru i wielu zakupach kul do niego, zdecydowałem się na własnoręczne wykonanie sobie kulek.
Całkiem przypadkowo udało mi się zakupić większą ilość ołowiu, a wcześniej inny niezbędny sprzęt, w tym kulolejkę.
W ostatnią niedzielę wreszcie spróbowałem. Generalnie głównym celem było przetopienie dużego kawała ołowiu na mniejsze kęski, aby lepiej się nimi operowało, ale szwagier namówił mnie do spróbowania.
I nie żałuję. Czynność okazała się banalnie prosta. W niedługim czasie walnąłem sobie 500 kulek, a ich jakość wyszła tak dobrze, że postanowiłem nawet zrezygnować z tzw. obtaczania.
Tak więc następne strzelanko już z własnych kulek.
Tak, tylko chciałem się kolegom forumowiczom pochwalić.
Całkiem przypadkowo udało mi się zakupić większą ilość ołowiu, a wcześniej inny niezbędny sprzęt, w tym kulolejkę.
W ostatnią niedzielę wreszcie spróbowałem. Generalnie głównym celem było przetopienie dużego kawała ołowiu na mniejsze kęski, aby lepiej się nimi operowało, ale szwagier namówił mnie do spróbowania.
I nie żałuję. Czynność okazała się banalnie prosta. W niedługim czasie walnąłem sobie 500 kulek, a ich jakość wyszła tak dobrze, że postanowiłem nawet zrezygnować z tzw. obtaczania.
Tak więc następne strzelanko już z własnych kulek.
Tak, tylko chciałem się kolegom forumowiczom pochwalić.
Rewolwer Remington New Army 44 Uberti Inox 8"
- Ryba
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 909
- Rejestracja: 13 marca 2012, 17:25
- Tematy: 107
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
No, to gratulacje. Wszedłeś na kolejny poziom strzelectwa CP. Powodzenia Daj zdjęcia tarcz, jak Ci te kulki latają.
Ostatnio zmieniony 23 września 2019, 17:48 przez Ryba, łącznie zmieniany 1 raz.
...nie wiesz co ci powie Ryba i skąd nadpływa...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 listopada 2015, 23:33
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Popieram kolegę w tej twórczości. Myślę że to bardzo przydatna umiejętność, i jak dla mnie o wiele poziomów ciekawsza niż pójście ma przykład do kina. No chyba że z dziewczyną - to co innego.
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
To teraz proponuję kupić wagę elektroniczną, żeby kontrolować wagę kulek. Jak zobaczysz jakie mają różne masy, zakupisz termometr do ołowiu i nastąpi nowa jakość
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 45
- Rejestracja: 06 listopada 2017, 22:41
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Dziękuję za gratulacje.
Jeśli chodzi o wagomiar, to szwagier od razu tym sie zajął. Po mierzeniu suwmiarką jakieś 30 kulek stwierdziliśmy, że wymiary są raczej jednakowe, a różnice w granicach kilku setnych. Ta sama sytuacja z wagą. Pomiar 30 kulek wykazał, że również średnia waga jest OK.
Pozdrawiam za dobre słowo
Jeśli chodzi o wagomiar, to szwagier od razu tym sie zajął. Po mierzeniu suwmiarką jakieś 30 kulek stwierdziliśmy, że wymiary są raczej jednakowe, a różnice w granicach kilku setnych. Ta sama sytuacja z wagą. Pomiar 30 kulek wykazał, że również średnia waga jest OK.
Pozdrawiam za dobre słowo
Rewolwer Remington New Army 44 Uberti Inox 8"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 43
- Rejestracja: 16 października 2016, 20:27
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Dużo ciekawszy od ciężadu średniego (waga jest przyrządem do ważenia...) jest rozrzut cieżaru. Ciężar średni może się zmieniać zależnie od składu stopu a w pewnym stopniu także od temperatury stopu. Natomiast rozrzut świadczy o rzeczywistej jakości odlewania. Zakup termometru jak najbardziej celowy - odpowiednia i stała temperatura ma duży wpływ. Świetnie nadaje się np. wytrzymały mechanicznie i idiotoodporny termomet bimetaliczny. który przy odrobinie szczęścia można dostać na Alergo za ~30 zł. Przestrzegam natomiast przez prostymi termoparami, zwykle z sondą typu K, dokładanymi do różnych multimetrów. Wystepują zwykle w najtańszej wersji bez otuliny. Wsadzone do roztopionego (i przewodzącego) ołowiu mogą pokazywać cuda. Sonda tylu K jak najbardziej się nadaje, ale trzeba się postarać o taką w ochronnej otulinie. Prostą, ale wystarczającą sondę z zakresem przynajmniej do 450C w otulinie można dostać już poniżej 15 zł.
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Na alle są termometry do pieców np do pizzy z zakresem do 500st w cenie ok 60zł. U mnie świetnie się sprawdza.
I tak jak zauważyłeś jeśli odpowiednio rozgrzejesz ołów i kokilę to odlane kulki nie wymagają żadnych dodatkowych zabiegów.
I tak jak zauważyłeś jeśli odpowiednio rozgrzejesz ołów i kokilę to odlane kulki nie wymagają żadnych dodatkowych zabiegów.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Napiszę prościej. Waga potrzebna ci jest do selekcjonowania kulek. Ale nie taka do jednego grama, tylko minimum 0,01 różne masy kulek to brak skupienia na tarczy. Suwmiarką kulek się nie mierzy, bo z formy nie mają prawa wyjść różne rozmiarowo. Wagowo - zważysz na dokładnej wadze - zdziwisz się
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 43
- Rejestracja: 16 października 2016, 20:27
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Pewien sens mierzenia kulek suwmiarką (OK - lepiej śrubą mikrometryczną) jednak jest, tyle że trzeba mierzyć wielokrotnie w różnych osiach. Można się wtedy dowiedzieć jak się kulka ma do kuli tzn. jaki jest stopień jej "jajowatości". W przypadku kulolejek od Lee nie jest to problem tylko teoretyczny.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 666
- Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Zabrze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Moim skromnym zdaniem, podpartym jakimś tam doświadczeniem 14 lat strzelania z rewolweru, uwagi dotyczące selekcjonowania wagowego z tolerancją 0.01, termometru do ołowiu, mierzenia średnicy, są na wyrost, bo kolega wyraźnie napisał, że te kule są do rewolweru. Wnioskuję, że long range raczej nie będzie nimi strzelał, a na 25m (nawet na 50m) te wszystkie zabiegi są daleko na wyrost.
Wielokrotnie rozmawiałem też na ten temat z czołowym strzelcem CP, który wręcz określił z uśmiechem, że te jego kulki do rewolweru są takie "kwadratowe" trochę, a potem strzelał nimi 93-94pkt.
Wątpiącym proponuję przeliczyć w jakimś ballistic calculator (są takie i dla CP) jakie są różnice w punkcie trafienia (albo prościej w opadzie na 25m) przy zmianie masy kuli o np. 1 czy 2 grain.
Oczywiście super jest mieć kule z tolerancją wymiarową do mikronów, jednakowej masy i jednakowej twardości, jak ktoś to lubi to niech tak robi, ale nie przesadzajmy. Więcej strzelać, mniej teoretyzować!
Wielokrotnie rozmawiałem też na ten temat z czołowym strzelcem CP, który wręcz określił z uśmiechem, że te jego kulki do rewolweru są takie "kwadratowe" trochę, a potem strzelał nimi 93-94pkt.
Wątpiącym proponuję przeliczyć w jakimś ballistic calculator (są takie i dla CP) jakie są różnice w punkcie trafienia (albo prościej w opadzie na 25m) przy zmianie masy kuli o np. 1 czy 2 grain.
Oczywiście super jest mieć kule z tolerancją wymiarową do mikronów, jednakowej masy i jednakowej twardości, jak ktoś to lubi to niech tak robi, ale nie przesadzajmy. Więcej strzelać, mniej teoretyzować!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Trzeba się bardzo starać, żeby odlać naprawdę złe kule. Kolega zważył trzy próbki moich odlewów (po 50 szt), miał wagę laboratoryjną sprzężoną z komputerem, przekalkulował automatycznie odchylenie standardowe, porównał z kulami H&N oraz Pedersoli i oznajmił mi, że odchylenie standardowe moich kul jest trzy razy mniejsze niż tzw. markowych. A przecież wielu strzelców osiąga tymi markowymi świetne wyniki! Używam piecyka Lee, kokil Lymana, Lee i Pedersolego (niektóre pojedyncze, niektóre podwójne), termometru nie posiadam, piecyk nastawiam na "6" lub "7", ołów mam miękki z różnych źródeł + 1% cyny i żadnych problemów. Co innego jest z pociskami - trudniej odlać, temperatura musi być ciut wyższa i trochę zabawy trzeba, żeby się zmieścić w tolerancji 2 grainów na 300 czy 500 grainów pocisku. Ale to dla strzelców dalekodystansowych, a tam (podobno) takie rzeczy mają znaczenie. Słowem - Andrzej ma rację: strzelać, nie teoretyzować!
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 45
- Rejestracja: 06 listopada 2017, 22:41
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Jeszcze raz dzięki. Szczególnie Tobie za głos rozsądku. Naprawdę drodzy koledzy, nie ma po co rozkminiać wymiary i wagę co do mikrometra i miligrama. Owszem dzisiaj można sobie na to pozwolić, tylko po co. Jeszcze całkiem niedawno strzelec sam sobie robił kulki nad ogniskiem i od razu używał, bez żadnego obtaczania czy polerowania.Jędrek_10 pisze:Moim skromnym zdaniem, podpartym jakimś tam doświadczeniem 14 lat strzelania z rewolweru, uwagi dotyczące selekcjonowania wagowego z tolerancją 0.01, termometru do ołowiu, mierzenia średnicy, są na wyrost, bo kolega wyraźnie napisał, że te kule są do rewolweru. Wnioskuję, że long range raczej nie będzie nimi strzelał, a na 25m (nawet na 50m) te wszystkie zabiegi są daleko na wyrost.
Wielokrotnie rozmawiałem też na ten temat z czołowym strzelcem CP, który wręcz określił z uśmiechem, że te jego kulki do rewolweru są takie "kwadratowe" trochę, a potem strzelał nimi 93-94pkt.
Wątpiącym proponuję przeliczyć w jakimś ballistic calculator (są takie i dla CP) jakie są różnice w punkcie trafienia (albo prościej w opadzie na 25m) przy zmianie masy kuli o np. 1 czy 2 grain.
Oczywiście super jest mieć kule z tolerancją wymiarową do mikronów, jednakowej masy i jednakowej twardości, jak ktoś to lubi to niech tak robi, ale nie przesadzajmy. Więcej strzelać, mniej teoretyzować!
Oczywiście można i jak będę miał okazję i czas to może obtoczę domowym sposobem między dwiema płytkami gresowymi
Najpierw jednak wypróbuję takie jakie są.
I myślę, że można już skończyć ten temat. Podrawiam wszystkich
Rewolwer Remington New Army 44 Uberti Inox 8"
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Najprostszy sposób na obtaczanie kulek. Brytfanna z kulkami do bagażnika samochodu i kilkaset kilometrów. Trzeba kontrolować, bo potrafią po dużym przebiegu zmienić kaliber
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 45
- Rejestracja: 06 listopada 2017, 22:41
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Wyrób kulek
Dopiero dzisiaj miałem możliwość przetestowania swoich własnych kulek. Przypomnę, że postanowiłem używać kulki bez obtaczania.
Wyniki znakomite. W zasadzie nie licząc kilku zepsutych strzałów, wszystkie przestrzeliny w czarnym kole. Żadnej różnicy w porównaniu z obtaczanymi i polerowanymi, które kupowałem wcześniej.
Niestety, nie mam możliwości załączenia zdjęcia, więc musicie uwierzyć na słowo.
Dziękuję za dobre rady
Wyniki znakomite. W zasadzie nie licząc kilku zepsutych strzałów, wszystkie przestrzeliny w czarnym kole. Żadnej różnicy w porównaniu z obtaczanymi i polerowanymi, które kupowałem wcześniej.
Niestety, nie mam możliwości załączenia zdjęcia, więc musicie uwierzyć na słowo.
Dziękuję za dobre rady
Rewolwer Remington New Army 44 Uberti Inox 8"
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy