Skałki - jak zrobić

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: stangret »

Telesfor pisze: 02 grudnia 2020, 22:58 Krzemieni się nie łupie młotem i siekiera, pilnik diamentowy to zgroza :621: Róg jeleni, miedź, itp...
Telesforze spokojnie. Sławek myśli niesztampowo i udowodni wszystkim, że młotkiem można :wink: :)
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Najważniejsze że działa bez problemu i krzesze iskry a proch odpala , kulturą techniczną obróbki zajmę się jak znajdę trochę czasu :)
Najważniejsze w tym eksperymencie było że można samemu i nie jest to trudne :one: Udało się przy pierwszym i jedynym kawałku krzemienia o wielkości może 3x3cm . Rozpadł się na dwa kamienie które dało się dopasować do uchwytu po oszlifowaniu i działają
Po jutrze te kamienie przyjdą to będę eksperymentował z innymi narzędziami. To tanie eksperymenty i nie warte głębszych początkowych długotrwałych przemyśleń i rozmyślań . Jak mawiają uczeni - Najlepsza nauka na własnych błędach , tym bardziej że to stosunkowo tania nauka a ile radochy z odkrywania nowego .
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: stangret »

Jak będziesz przy okazji w Świętokrzyskim, to zajedż na strzelnicę w Skotnikach koło Buska Zdrój, to natargasz krzemienia aż Ci auto siądzie :wink:
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
Awatar użytkownika
marekp
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 7302
Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
Tematy: 294
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: marekp »

Kamien lupany to byl jakis czas temu.... obrobka krzemienia byla wtedy juz znana i opanowana. Potem drugi raz te technologie odkryto w XVI wieku przy produkcji skalek. Wiec moze warto wrocic do tamtych czasow? Oni nie mieli innych narzedzi jak tylko te zrobione z krzemienia. Sa nawet ksiazki na ten temat jak sie ten kamien lupie. Tak samo potem np. w czasie wojen napoleonskich krzemien byl materialem strategicznym. Mozna bylo trafic na szubienice za probe wywozenia tych kamieni za granice. Poczytaj zerszta posty z poczatku tego watku takie sprzed kilkunastu lat. Niewiele to wysilku. Cofnij sie o kilka stron. Warto.

MarekP
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Marku - poczytałem już dawno temu .
Fajny film zwłaszcza ostatnie 10 minut , co prawda nie do karabinu ale dużo się można nauczyć .
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Włodek61 »

slaw2 pisze: 02 grudnia 2020, 22:10 Naszła mnie ochota na zrobienie skałki . Na składzie budowlanym w kupce krzemieni białych ..... znalazłem jeden większy czekoladowy . Szybki powrót do domu , dwa stuki młotkiem 20 sekund szlifowania tarczą diamentową , zakręcenie do karabinu skałkowego i ............... nic , nic, nic i tak 30 razy nic , nic , nic , nic , nic ,.........nic się nie zdupiło i skałka odpaliła bez problemu .
Tak co 10 odpaleń na panewce skałkę i lustro przecierałem spirytusem .
30 odpaleń bez problemu - jako podsypki użyłem CH1 . Znudzony lekko... dobrze działającym kamieniem, postanowiłem go ulepszyć przy pomocy pilnika diamentowego . Po tej operacji niestety przestał krzesać iskry .
Zaintrygowany sukcesem użycia młota i siekiery oraz imadła zamówiłem sobie krzemień.
Obrazek
to 6 kg krzemienia kosztowało z wysyłką 70 zł Facet liczy średnio około 1 zł za kamień mniejszy . Zostało mu jeszcze jakieś 100 kg krzemienia . Gdyby ktoś potrzebował mogę dać namiar na PW
Problem polega na tym , że spirytus zastosowałeś nie tak jak trzeba :one:
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: MaciekSz »

Młotkiem i siekierą napsujesz tylko krzemienia.
Róg, twarde drewno, kawałek mosiężnego pręta, ewentualnie mały młoteczek mosiężny - ale im większe narzędzie, tym trudniej go używać.
Maciek
.62 i .69
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Dziś przyszły krzemienie. Na złomie kupiłem pręt miedziany , płaskownik miedziany i zabrałem się za robotę . Odtłukanie tych większych kawałków idzie jak krew z nosa , ale przynajmniej nauczyłem się metodą naciskową równać krawędz natarcia na lustro . Krzemienie to może nie ideał ale potłukłem trochę ( tak jak zauważyłeś dużo materiału zmarnowałem ) ale jedną skałkę udało się zrobić perfekcyjnie odpalającą . 30 razy i dalej krzesze a iskry takie tłuste i długo świecące . Następne rąbanie zrobię rogiem , może lepiej pójdzie .
https://allegro.pl/oferta/krzemien-pasi ... 9982883124
Jakby się do takiego pudła dobrać , to pewno by się dało kupę materiału do dalszej obróbki powybierać i dużo czasu zaoszczędzić .
Najtrudniejsze w tej zabawie to wstępne odłupanie dobrego kawałka do dalszej obróbki .
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 888
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Irek M »

MaciekSz

Róg, twarde drewno, kawałek mosiężnego pręta, ewentualnie mały młoteczek mosiężny - ale im większe narzędzie, tym trudniej go używać. Do łupania osoby tym zajmujące się używają otaczaków. Prętów lub rogu do retuszu. Ale ja kolega słusznie podkreślił otaczak ma być dostosowany do obrabianej krzemienia. Czyli najpierw duży kamień potem mały. Narzędzie nie powinno być większe niż obrabiany krzemień.
Mój krzemień tak wygląda - Sławek już widział i niedługo ogłosi, że tak krzeszących jeszcze nigdy nie miał :wink:
Obrazek
Sławek, według mnie ten z Twojego linku nie bardzo się nadaje. Ale jak się dobierzesz do tego...
Obrazek
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Irek - mnie dziś taki brzydki borak 50 razy pod rząd zaiskrzył i przestał , nie dawałem mu większych szans a tu takie zdziwienie . Jak dojdą Twoje krzemienie to zaraz się biorę za dalszą cześć obrabiania i nauki .
Pierwsze Twoje zdjęcie to te krzemienie z muzeum a drugie zdjęcie ..... to co za krzemienie ?
Czeka mnie jeszcze zrobienie albo kupno buksika u Saquaro . U mnie ktoś rozwiecił otwór do prawie 3 mm ;| . Co prawda kula 395 już w miarę ładnie lata przy 2,3 grama czecha w tej skałce , ale to moim zdaniem za wielki otwór . Jak chce aby Kubie strzelanie z tego sprawiało radochę to musze dążyć do jak najmniejszej naważki . Poprzez zmiejszenie otworu zapałowego do może 1,5 mm powinno się udać zastosować naważkę znacznie poniżej 2 gramów czecha .
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: MaciekSz »

Jak coś wyciosasz, to się pochwal.
Pasiasty krzemień bym sobie odpuścił. Tak samo małe, zwietrzałe ułomki.
Maciek
.62 i .69
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Udało się zrobić "wieczną " skałkę ( dwa dni próbnego odpalania 50 razy i przestała krzesać iskry . Retusz krawędzi i krzesze dalej , ale już nie mam siły próbować ile razy odpali ( boję się ze lustro na ament zajadę )
O dziwo najlepszy okazał się krzemień o barwie bursztynu taka ciemno żółta sraka ale jeszcze nie brązowa . Całkowicie nie przezroczysta z delikatnymi białymi drobinkami w środku.
Co do obróbki najlepszą metodą dla mnie okazała się metoda opisana na początku wątku przez remington1 i proszę nie próbujcie nakłonić mnie do innej .

Poprzez wielokrotne obstukiwanie krzemienia małym młotkiem uzyskuję niekształtne plastry. Po segregacji wybieram te, które z grubsza mają uformowaną jedną krawędź nadającą się do krzesania iskier. Z takiego plastra wycinam skałkę przy pomocy szlifierki kątowej i tarczy do cięcia kafelek. Tak uzyskana skałka może nie wygląda estetycznie, jednak po oprawieniu w blaszkę ołowianą nie widać śladów obróbki, i co ważne- krzesze iskrę znakomicie.
Nie oprawiam w ołów tylko w skórkę - mniej zabawy .

Temat obróbki skałek jak dla mnie zamknięty , nie braknie mi już ich i będzie czym dobre tłuste iskry krzesać .
Mój krzemień tak wygląda - Sławek już widział i niedługo ogłosi, że tak krzeszących jeszcze nigdy nie miał
Dziś jeszcze przyszły krzemienie od Irka . Wydają się bardziej miękkie od moich sraczkowych ale dają więcej tłustych iskier . Już na strzelnicy sprawdzę jak się będą sprawować . Ale obiecująco iskrzą mogły by spodnie przepalić . Możesz śmiało jak dla mnie nazbierać jeszcze kilka razy tyle . Bardzo fajny półprodukt do wyrobu własnej skałki , bez łupania rogiem :)
Wniosek jest jeden . Jak się ma dobre lustro to ciężko nie uzyskać iskier z krzemienia :)
Czy ktoś zna tego Pana w mundurze z filmu ?

chciałbym nawiązać z nim kontakt .
Mam natomiast pytanie . W moim buksiku jest otwór za duży otwór zapałowy . Z jakiego materiału wytoczyć nowy buksik ? Czy może być być wytoczony ze sróby klasy 8.8 czy lepiej z nierdzewki ? Brązu jakoś nie mam pod ręką . Kształt wymiary już mam w głowie , pozostaje tylko wybór materiału .
Awatar użytkownika
marekp
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 7302
Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
Tematy: 294
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: marekp »

Ciesze sie ze umiesz zrobic skalke. Ja sprawdzam temperature iskier w taki oto sposob: kawalek serwetki takiej co sie daje do podstawki przy obiedzie. Klade tam gdzie ma byc proch. I sprawdzam ile dziur zostalo wypalonych. I troche zimnej wody. To ze sa iskry to malo. Szczegolnie przy pistolecie z gladka lufa. Ja zwykle zmieniam skalke po oddaniu 6 lub 7 strzalow. A czasem czesciej. Jak mam wyrazny odskok. To jest ten czas zaplonu.......Na zawodach uzywam skalek z agatu. Tyle ze to jest kosztowne ale te skalki daja bardzo dobra iskre. Klopot ze bardzo krotko. One sa dwustronne wiec w czasie zawodow latwo w polowie zmienic strone. Wazne tez jest zeby lustro czy bateria (jak kto chce to nazwac) musi byc bardzo gladkie. Remington umie nalutowac plytke. To jest wazne bo naweglenie jest plytkie zwykle i dosc szybko przestaje to wszystko dzialac. Mozna a nawet nalezy to naprawic przez nalutowanie twardej plytki. Na dluzej wystarczy.

Marek
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Ja sprawdzam temperature iskier w taki oto sposob: kawalek serwetki takiej co sie daje do podstawki przy obiedzie. Klade tam gdzie ma byc proch. I sprawdzam ile dziur zostalo wypalonych.
Wbrew pozorom bardzo dużo czytam . Ten fragment Twojej wypowiedzi już gdzieś przeczytałem i w mojej głowie pozostał jako prosty i niezawodny sposób . Jak na razie jednak nie mam żadnych problemów z odpalaniem na panewce czy w lufie . Pewno bezproblematyczne odpalanie w lufie jest spowodowane otworem w buksiku o średnicy 2,5 mm .... o zgrozo . Powoduje to że kula o średicy 0,395 inch potrzebuje 2,3 grama czecha aby uzyskać jako takie skupienie . Muszę więc się zmierzyć ze zrobieniem buksika ( traktuję to jak zabawę , tokarkę i inne potrzebne narzędzia posiadam ) inaczej bym to popipcył i zamówił buksik w Saguaro . 2,5 mm dziura stanowczo nie licuje z kulturą oddania strzału . Myślałem sobie przygotować dziurkę 1,7 mm . Wiem że to nieładnie ale skopiuję kształty z buksika dostępnego w saguaro .

https://saguaro-arms.com/product-pol-11 ... query_id=1
Zrobię jednak większy i głębszy stożek wejsciowy w otwór zapałowy .
To jest wazne bo naweglenie jest plytkie zwykle i dosc szybko przestaje to wszystko dzialac. Mozna a nawet nalezy to naprawic przez nalutowanie twardej plytki. Na dluzej wystarczy.

No właśnie tego się obawiam że jak snop iskier przestanie lecieć to trzeba będzie się zmierzyć z trudniejszym problemem , martwił się jednak będe jak problem się pojawi , mam karabin starej daty ( ten z filmu powyżej ) może nawęglony dobrze jest cały element a nie tylko powierzchownie .
Jędrek_10
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 666
Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
Tematy: 18
Lokalizacja: Zabrze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Jędrek_10 »

Nawęglanie polega na tym, że jest powierzchniowe.Może być grubsza albo cieńsza warstwa, ale jednak warstwa. Nawęglenie cienkich elementów na wskroś spowoduje, że pękną pewnie już przy hartowaniu, a napewno po pierwszym uderzeniu.
Wstawiane płytki do lustra są ze stali wysokowęglowej (dawniej porządne pilniki z takiej robili).
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amunicja - CP”