Patrony do dubeltówki

[mar_kow]

A potem będzie jak w tym skeczu Ani Mru Mru na porodówce, no ma się tę dubeltówkę.
Jak to w lufie zastygnie to prochem nie wywalisz z lufy, ale może i dobrze.

Dlatego też sugeruję żeby nie kombinować. To jest broń CP i ładowanie trzeba wkomponować w przyjemność strzelania. Jak chcesz szybciej to zrób pozwolenie - półautomatycznych "pompek" jest bez liku...

[slepe_oko]

Od 4.30 ten usmiechniety pan ładuje, nonszalancko at szybko. Po co to gmatwać? Dla wprawnego można pominac nonszalancję i zostanie samo szybko.

[wld]

Może zbudować maszynę, w którą wstawiamy dubeltówkę i ramię robotyczne dozuje i ubija. Koszt pewnie pod milion złotych, ale od razu masz 1000 pkt do prestiżu na strzelnicy

[Sieklapno]

Oczywiście, że były łamane, ale to lefaucheux, czyli u nas na papier

[03fxt]

takie sobie zróbcie

[Jędrek_10]

A może był w tamtych czasach model łamany - dwu lub jednorurka ?
Z pewnością są na Forum osoby mające odpowiednią wiedzę.

Np. Maynard kapiszonowy, łamany (ale nie w systemie obecnie stosowanym), na specjalne gilzy. Były karabiny i strzelby, jednorurka. Jak najbardziej legalny bez pozwolenia w Polsce. Są zestawy z wymienną lufą, czyli od razu masz i strzelbę i karabin.
Tylko ceny oryginałów w dobrym stanie powyżej 1,5 tys USD (zestawy jeszcze drożej), repliki chyba jeszcze droższe, praktycznie nie do zdobycia w Polsce, tylko sprowadzenie z USA.