Generator prądu do domu
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- sql
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1324
- Rejestracja: 03 listopada 2014, 21:00
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Łom-Janki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Generator prądu do domu
hej,
przy okazji dyskusji o ogrzewaniu Zielonorogi podrzucił temat możliwych blackoutów tej zimy...
Zacząłem nieco więcej szukać w tym temacie i wygląda na to, że chyba warto się zainteresować jakimś generatorem prądu. Temat od zawsze miałem na liście jako wyposażenie domu, ale zawsze były ważniejsze sprawy na które szła kasa :-).
Dom mam ogrzewany gazem ziemnym (plus jako backup kominek z płaszczem wodnym - zapewniającym wszystko co trzeba (CWU, podłogówka, grzejniki) - przerabiałem to tej zimy, jak w szczycie mrozu spalił mi się transformator w kotle, a na nowe części z Niemiec serwis musiał czekać 3 tygodnie - bez kotła można było normalnie żyć), ale wiadomo że prąd w domu musi być - także do ogrzewania (pompy, kocioł).
Nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie, więc proszę o jakieś rady :-). Pewność działania jest dla mnie absolutnym priorytetem, więc dość sceptycznie podchodziłbym do chińszczyzny. Rozumiem, że jak kupię taką Hondę, to będzie jak z samochodem - przez 30 lat będzie palić i jeździć bez zarzutu, prawda?
Wstępnie przejrzałem ich modele - do domu chyba najlepiej 1-fazowy (rozumiem, że 3-fazowy musi mieć zrównoważoną konsumpcję na każdej z faz, prawda?), 5-6kW - chciałbym mieć możliwość normalnego funkcjonowania (pralka, zmywarka, z czajnikiem się obejdę na gazie) i oczywiście poprawnie muszą działać komputery.
Czy takiego generatory potrafią normalnie funkcjonować na małym obciążeniu, czy musi ono być zbliżone do mocy nominalnej?
Wytypowałem wstępnie dwa modele - ea6000avr oraz eg5500cl. Teoretycznie oba mają AVR, tylko ten droższy ma wersję D-ARV - czy warto za to dopłacać tyle pieniędzy?
Czy podane maksymalne czasy pracy tyczą się konsumpcji na poziomie mocy nominalnej, czy nawet bez wyraźnego obciążenia tylko tyle popracują?
Czy te generatory potrafią sobie same regulować obroty w zależności od konsumpcji energii?
Co jeszcze warto wiedzieć i brać pod uwagę przy wyborze modelu?
Myślałem, aby w razie problemów z prądem odciąć się od miasta, podpiąć gniazdo 32A pod dom i zmostkować wszystkie fazy - czy to będzie dobre rozwiązanie?
przy okazji dyskusji o ogrzewaniu Zielonorogi podrzucił temat możliwych blackoutów tej zimy...
Zacząłem nieco więcej szukać w tym temacie i wygląda na to, że chyba warto się zainteresować jakimś generatorem prądu. Temat od zawsze miałem na liście jako wyposażenie domu, ale zawsze były ważniejsze sprawy na które szła kasa :-).
Dom mam ogrzewany gazem ziemnym (plus jako backup kominek z płaszczem wodnym - zapewniającym wszystko co trzeba (CWU, podłogówka, grzejniki) - przerabiałem to tej zimy, jak w szczycie mrozu spalił mi się transformator w kotle, a na nowe części z Niemiec serwis musiał czekać 3 tygodnie - bez kotła można było normalnie żyć), ale wiadomo że prąd w domu musi być - także do ogrzewania (pompy, kocioł).
Nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie, więc proszę o jakieś rady :-). Pewność działania jest dla mnie absolutnym priorytetem, więc dość sceptycznie podchodziłbym do chińszczyzny. Rozumiem, że jak kupię taką Hondę, to będzie jak z samochodem - przez 30 lat będzie palić i jeździć bez zarzutu, prawda?
Wstępnie przejrzałem ich modele - do domu chyba najlepiej 1-fazowy (rozumiem, że 3-fazowy musi mieć zrównoważoną konsumpcję na każdej z faz, prawda?), 5-6kW - chciałbym mieć możliwość normalnego funkcjonowania (pralka, zmywarka, z czajnikiem się obejdę na gazie) i oczywiście poprawnie muszą działać komputery.
Czy takiego generatory potrafią normalnie funkcjonować na małym obciążeniu, czy musi ono być zbliżone do mocy nominalnej?
Wytypowałem wstępnie dwa modele - ea6000avr oraz eg5500cl. Teoretycznie oba mają AVR, tylko ten droższy ma wersję D-ARV - czy warto za to dopłacać tyle pieniędzy?
Czy podane maksymalne czasy pracy tyczą się konsumpcji na poziomie mocy nominalnej, czy nawet bez wyraźnego obciążenia tylko tyle popracują?
Czy te generatory potrafią sobie same regulować obroty w zależności od konsumpcji energii?
Co jeszcze warto wiedzieć i brać pod uwagę przy wyborze modelu?
Myślałem, aby w razie problemów z prądem odciąć się od miasta, podpiąć gniazdo 32A pod dom i zmostkować wszystkie fazy - czy to będzie dobre rozwiązanie?
...jesteśmy niegrzeczne chłopaki, pójdziemy siedzieć do paki...
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9728
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Generator prądu do domu
Ja trochę czytałem. Wybór (w razie potrzeby i chęci kupna) padł na firmę PL Kruzer . Poczytaj trochę o agregatach na elektrodzie. Generalnie to bieda i miernota te tanie. Musi być generator zrobiony z miedzi a nie aluminium i pomalowany farbą na kolor miedzi. Kruzer robi z miedzi. W Hondzie zapłacisz za nazwę x 2. Nic więcej nie dostaniesz. Wybór należy do Ciebie
Agregat działa sam, Robiliśmy imprezy moto to chodziły po trzy doby takie 5KW bez wyłączania i poza paliwem nie dotykane. Na tym chodziły czajniki, oświetlenie w nocy, mikrofale i inne takie. Agregat sam sobie reguluje wszystko. Żre paliwa do oporu. Obciążony zawsze trochę więcej bo to normalne. Jak weźmiesz worek na plecy to też więcej wysiłku musisz włożyć w chodzenie. Odpalasz i w zasadzie nic Cię nie obchodzi co tam podłączone i ile. Oby nie za dużo bo go wyłączy (agregat) jak przeciążysz. Możesz wpiąć tak jak myślisz tylko pion główny odepnij. 3 litry na godzinę daje ponad 2000L na miesiąc . Proponuję w pakiecie żeby się nie zamęczyć wożeniem tego w bagażniku cysternę . Od razu magazyn będzie .
Agregat działa sam, Robiliśmy imprezy moto to chodziły po trzy doby takie 5KW bez wyłączania i poza paliwem nie dotykane. Na tym chodziły czajniki, oświetlenie w nocy, mikrofale i inne takie. Agregat sam sobie reguluje wszystko. Żre paliwa do oporu. Obciążony zawsze trochę więcej bo to normalne. Jak weźmiesz worek na plecy to też więcej wysiłku musisz włożyć w chodzenie. Odpalasz i w zasadzie nic Cię nie obchodzi co tam podłączone i ile. Oby nie za dużo bo go wyłączy (agregat) jak przeciążysz. Możesz wpiąć tak jak myślisz tylko pion główny odepnij. 3 litry na godzinę daje ponad 2000L na miesiąc . Proponuję w pakiecie żeby się nie zamęczyć wożeniem tego w bagażniku cysternę . Od razu magazyn będzie .
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
- arturo111
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1486
- Rejestracja: 21 maja 2008, 10:23
- Tematy: 11
- Lokalizacja: Mogilno, Kuj.-Pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Mój dom jest zabezpieczony agregatem FOGO FV17001 TRA + system automatyki tzw. SZR . Wszystko działa samoczynnie, prąd zanika, automatycznie następuje uruchomienie agregatu i przełączenie na zasilanie awaryjne. Agregat cichy nie jest ( występuje wersja zabudowana- wyciszona ), z tym, że u mnie jest zabudowany w osobnym budynku , 50m od domu, więc go i tak nie słyszę.
Trener PZSS, Instruktor PZSS, Sędzia PZSS kl. I
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
- sql
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1324
- Rejestracja: 03 listopada 2014, 21:00
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Łom-Janki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Generator prądu do domu
No właśnie jak tak patrzę na to zużycie paliwa przez generatory większej mocy oraz faktyczną charakterystykę poboru prądu w domu, to się zastanawiam czy jednak nie lepszym rozwiązaniem będzie magazyn energii ~6kWh i i tego generator mniejszej mocy (1-2kW) - aby doładowywać magazyn pełną mocą i potem go gasić.
Średnie zużycie dobowe mam 12-14kW, ale chyba będę się musiał temu przyjrzeć, bo coś za wysokie mi się wydaje...
Średnie zużycie dobowe mam 12-14kW, ale chyba będę się musiał temu przyjrzeć, bo coś za wysokie mi się wydaje...
...jesteśmy niegrzeczne chłopaki, pójdziemy siedzieć do paki...
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9728
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Generator prądu do domu
W Polsce obecnie udział gazu w produkcji prądu to zaledwie około 6.5%. Reszta z węgla i odnawialnych. Nawet jak zakręca kurek to na produkcję energii będzie to miało minimalny wpływ. Dlatego ja te strachy z przymrużeniem oka traktuje. Gdyby udział gazu do produkcji prądu był odwrotny do węgla było by się nad czym mocno zastanawiać. Inaczej ma się sprawa do tych co gazem grzeją. Mogą mieć zimno tej zimy . Na ta chwilę żadnych ruchów z agregatem nie robię. Magazyn mówisz............ Fajna zabawka dla zamożnych ludzi.
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 23
- Rejestracja: 13 grudnia 2018, 13:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Z ciekawości sprawdziłem co mi w garażu stoi. Kaltmann k-ap 8500a. Ma już z dobre 6 lat i nigdy nie było problemu z odpaleniem. Przy dłuższym braku prądu chodziły na nim lodówki, gdy trzeba było coś pospawać przy płocie, spawarka też na nim chodziła. Poza lodówkami i piecem z podajnikiem nie potrzebuję więcej podpinać do niego.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 sierpnia 2020, 22:00
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Cześć, mam w domu podłączony generator w sposób o którym napisałeś od 4 lat. Sprawdza się dobrze. Mam 3fazy bo akurat urządzenia z których korzystam są po podłączane do różnych faz i jest w miarę równomiernie - sprawdź jak jest u Ciebie i wtedy podejmij decyzję.
Mam stabilizację napięcia AVR - sprawdza się bardzo dobrze, niezależnie czy brak obciazenia czy max trzyma napięcie bez spadkow (lepiej niż normalnie z sieci...).
Ja wybrałem agregat diesla, nominalna moc 6.2kW, max/chwilowa 6.8, ale myślę że benzyna też jest dobrym rozwiązaniem. Naturalnie diesel ma dużo mniejsze spalanie.
Natomiast wydaje mi się ważne, gdzie ustawisz ten agregat - dużo łatwiej i pewniej odpali gdy będzie stał w miarę ciepłym miejscu. Tak też jest w moim przypadku (garaż) i problemów nie było. Oczywiście odprowadzenie spalin + tłumik były konieczne. Po 50h zaczął pracować bardzo ładnie - jak każdy silnik musiał się dotrzeć.
Mam stabilizację napięcia AVR - sprawdza się bardzo dobrze, niezależnie czy brak obciazenia czy max trzyma napięcie bez spadkow (lepiej niż normalnie z sieci...).
Ja wybrałem agregat diesla, nominalna moc 6.2kW, max/chwilowa 6.8, ale myślę że benzyna też jest dobrym rozwiązaniem. Naturalnie diesel ma dużo mniejsze spalanie.
Natomiast wydaje mi się ważne, gdzie ustawisz ten agregat - dużo łatwiej i pewniej odpali gdy będzie stał w miarę ciepłym miejscu. Tak też jest w moim przypadku (garaż) i problemów nie było. Oczywiście odprowadzenie spalin + tłumik były konieczne. Po 50h zaczął pracować bardzo ładnie - jak każdy silnik musiał się dotrzeć.
- kapera
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2442
- Rejestracja: 16 listopada 2009, 21:29
- Tematy: 98
- Lokalizacja: Poraj k/Cz-wy
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Śmiechu warte , wiadomo że użycie tego typu sprzętu tylko awaryjnie . Jak to super się sprawdza ? Koniowi za ucho , najdroższa z opcji .Posiadam takie zabezpieczanie , używałem go ostatnio kilka lat temu , pamiętacie te oblodzenia ..... No i na tym koniec używania . Warto mieć , jakieś rozwiązanie problemu i na tym koniec pozytywów ....
„Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” KŻR- LOK
- Ryba
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 918
- Rejestracja: 13 marca 2012, 17:25
- Tematy: 106
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Trzeba patrzeć, czy ma pełny sinus. San AVR i deklaracja, że ma sinus, to trochę mało. Warto sprawdzić oscyloskopem przebieg takiej sinusoidy. Agregat, który ma niepełny, albo jakiś kwadratowy, czy piłokształtny sinus może nie "pociągnąć" niektórych urządzeń indukcyjnych (albo nie "zastartuje" ich, albo będą pracować nieregularnie, a w najgorszym wypadku mogą się przegrzać i przepalić). AVR jest istotny przy urządzeniach elektronicznych np. telewizor, laptop itp. Ale już np. silnik od pieca c.o., pompy co., a nawet lodówka mogą mieć kłopoty przy złym sinusie. To, że na generatorze jest ikonka AVR i sinusoidy, to w tanich generatorach nie świadczy o tym, że tak jest. Ogólnie polecam firmę Kaltmann, choć np. w Kaltmann 4000 pro, który teoretycznie ma "idealną sinusoidę, w rzeczywistości jest ona trójkątna. Niemniej daje radę. Potem trzeba się bawić w podpinanie urządzeń z pełnym sinusem.
...nie wiesz co ci powie Ryba i skąd nadpływa...
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Generator prądu do domu
Podepnę się pod temat z pytaniem o ładowarki solarne .
Czy jest sens kupować ? Czy ktoś ma lub miał , sprawdził w praktyce jak to działa ?
Od razu odrzucam wynalazki typu kuchenka na paliwo stałe z funkcją ładowania bo to moim zdaniem drogi gadżet nic ponad to .
Chodzi mi o ładowanie zwykłych ogniw AA i AAA z przeznaczeniem do latarek i małego odbiornika radiowego .
M.
Czy jest sens kupować ? Czy ktoś ma lub miał , sprawdził w praktyce jak to działa ?
Od razu odrzucam wynalazki typu kuchenka na paliwo stałe z funkcją ładowania bo to moim zdaniem drogi gadżet nic ponad to .
Chodzi mi o ładowanie zwykłych ogniw AA i AAA z przeznaczeniem do latarek i małego odbiornika radiowego .
M.
Vortex na Kruszynie
- sp5it
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 czerwca 2011, 21:53
- Tematy: 2
- Lokalizacja: KO02OI
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Takim https://www.banggood.com/BlitzWolf-20W- ... 12412.html naładujesz 10Ah power bank w słoneczny dzień.
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Generator prądu do domu
Nie chcę niczego z kitajcowa sprowadzać bo nie ma na to już czasu i jeszcze jest ryzyko utknięcia na cle .
Bardziej chyba pójdę w upsa i jakiś panel z regulatorem ładowania . Muszę to tylko na spokojnie obmysleć
Póki co po niedzieli muszę kupić kuchenkę gazową i przytargać ze wsi zapas gazu w butlach . Obecnie jedzenie robimy na ceramice ale bez prądu to lipa po całości a tak przynajmniej przenośna kuchenka na blat i lecimy .A turystyczną zasilaną kartuszami zostawię na naprawdę ostatnie wsparcie i mega bidę .
Swoją drogą kartusz 400 ml kosztuje już prawie trzy razy tyle co przed rokiem
Bardziej chyba pójdę w upsa i jakiś panel z regulatorem ładowania . Muszę to tylko na spokojnie obmysleć
Póki co po niedzieli muszę kupić kuchenkę gazową i przytargać ze wsi zapas gazu w butlach . Obecnie jedzenie robimy na ceramice ale bez prądu to lipa po całości a tak przynajmniej przenośna kuchenka na blat i lecimy .A turystyczną zasilaną kartuszami zostawię na naprawdę ostatnie wsparcie i mega bidę .
Swoją drogą kartusz 400 ml kosztuje już prawie trzy razy tyle co przed rokiem
Vortex na Kruszynie
- sp5it
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 czerwca 2011, 21:53
- Tematy: 2
- Lokalizacja: KO02OI
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Generator prądu do domu
Taaaak
I to jest odpowiedź na wszystkie dręczące mnie od pewnego czasu pytania
M.
I to jest odpowiedź na wszystkie dręczące mnie od pewnego czasu pytania
M.
Vortex na Kruszynie
- biper
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3245
- Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
- Tematy: 18
- Lokalizacja: okolice 3city
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Generator prądu do domu
Na mega bidę to ognisko, stelaż i kociołek
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"