Chińszczyzna - optyka, szpej

[bezduszny]

Tylko jedna uwaga...
1. podróbka to podróbka.. i nie ma o czym dyskutować
2. tania chińska luneta to tylko tania chińska luneta
3. luneta określonej marki ale robiona w chinach to zupełnie inna kategoria

Z drogiej strony Vortex w wielu przypadkach nie jest warty swojej ceny.
Za PST II 5/25 można zapłacić cenę 4k jak jest na promocjach.... ale ceny katalogowej z Kolba.pl już nie.
Vortex GE kiedyś był tańszy od Delty Stryker o 1k ... i zastanawiałem się czy dołożyć ten 1k do Stryker'a. Teraz jest droższy o prawie 2k .. i zupełnie nie opłaca się go kupować.

[bezduszny]

/.../
Zapewne zarabianie na reklamach i próba bycia kolejna "Strzelnica TV" zarabianie na publikacjach w sieci i pewnie jakiejś zrzutce. Z takim podejściem jak obecnie prezentowane to raczej nie wypali.

Tylko "Kwiatek" ma swój styl, sponsorzy są wyraźnie określeni, nie udaje komandosa, robi to na wesoło i nie zachwala choć by nie wiem co produktów tego kto mu płaci. Na wady sprzętu nie odpowiada "było czytać instrukcję" albo "z winy użytkownika".. czym nie dość, że sam by się błaźnił to i stawia to sam produkt w słabym świetle.

Na forum mamy też płatnych jutuberów, którzy ubierają się klimatyczne stroje jak by dopiero co powrócili z boju, okularki przeciwsłoneczne w zamkniętych pomieszczeniach, brody (choć jednemu słabo rośnie i bardziej przypomina łoniaki młodego dziewczęcia) i obowiązkowe czapeczki.
Ale na plus, że czasem wyjdą ze studia/pokoju by coś pokazać na strzelnicy ale tak by się nie zmęczyć, nie spocić i nie pobrudzić.

[biper]

Tylko jedna uwaga...
1. podróbka to podróbka.. i nie ma o czym dyskutować
2. tania chińska luneta to tylko tania chińska luneta
3. luneta określonej marki ale robiona w chinach to zupełnie inna kategoria

Wydźwięk tematu tego wątku jak dla mnie jest jednoznaczny i dotyczy on pkt. 1, ew. 1+2.

Sam korzystam z Holosuna, co więcej kupionego jeszcze zanim stał się popularny u nas (a dokladniej zanim w ogóle pojawil sie u nas na rynku), ale w USA zbierał już b. dobre recenzje. Zresztą poprzez amerykanosa właśnie z USA go ściągałem. Działa bezproblemowo do tej pory.

[Ultra3000]

Mam od kilku lat 2 Holosuny 510 i złego słowa o nich nie powiem.

[jamtex]

Tylko "Kwiatek" ma swój styl, sponsorzy są wyraźnie określeni, nie udaje komandosa, robi to na wesoło i nie zachwala choć by nie wiem co produktów tego kto mu płaci. Na wady sprzętu nie odpowiada "było czytać instrukcję" albo "z winy użytkownika".. czym nie dość, że sam by się błaźnił to i stawia to sam produkt w słabym świetle.

Na forum mamy też płatnych jutuberów, którzy ubierają się klimatyczne stroje jak by dopiero co powrócili z boju [...]

Ale ja Kwiatka lubię i cenie.
Robi fajne materiały w naprawdę unikalnym stylu.
Bez pozowania na "american sniper", bez udawania weterana wojny w SanEscobar a nade wszystko bez tej "taktycznej" brody zwanej w czasach mojej młodości jako "koziej bródki" .

Zupełnie inaczej wyglądają firmy kręcone przez Amerykanów a zupełnie inaczej przez naszych rodzimych youtuberów, którym pomyliło się bycie strzelcem sportowym/kolekcjonerem z Amerykańskim Sniperem z Margines.
I jeszcze ta narracja w w tonie spiskowej teorii tajemnic wielkich. Przepraszam taktycznych tajemnic wielkich.
Gdzie prowadzący jest Absolutnym Expertem od Rzeczy Wszystkich przekazującym Jedyną Taktyczną Prawdę Objawioną

Z tych radosnych taktycznych "powracających z boju" można więc co najwyżej "cisnać bekę", zwłaszcza jak budżet nie pozwala na strzelenie więcej jak 1 magazynka oraz broń Boże ziarenka pyłu na broni. Bo to drogie rzeczy Panie są

Dlatego Kwiatek jest w tym wszystkim wyjątkowy. Ma swój styl i niech go nie zmienia.
Robi fajne prezentacje i dlatego miło się go ogląda.

Pozostali robią z pełną powagą filmy w klimacie słynnej reklamy wiatrówek z lat 90-tych. Tamta też była z pełną powagą

Młodzi którzy nie znają - w sam raz na weekendowy uśmiech - przypomnieć czasy gdy drugi plan oraz muzyka były podstawą a nie tłem
Przy okazji wyjaśnienie: w latach 90-tych obowiązywał styl Tajnego Agenta / Wielkiego Detektywa - stąd brak taktycznej brody, taktycznego munduru maskującego oraz taktycznego oprzyrządowania.
Obowiązkowe były wielgachne ciemne okulary, koszula, spodnie i laczki (mile widziane były też zakola/łysinka).
Tak aby każdy na ulicy był w stanie od razu wyłowić z tłumu ludzi Tajnego Agenta / Tajnego Detektywa



Jestem ciekaw który następny film stanie się kultowym - tak, że wpłynie na styl narracji twórców youtube

[adnikauto]

Ale koledzy o co chodzi?

Kupujecie optyke za smieszne pieniadze i porownujecie z orginalem - pewnie, ze nie bedzie jak orginal....

Ale... jak potrzeba cos taniego na np. wiatrowke, na plinkera albo na 22LR z ktorego nie strzelacie benchrestu ale do "byleczego" to musi byc koniecznie Vortex Razor za $1500 USD .... ????

Mieszacie pojecia i cele zakupowe....

------------------------------------------------------------------------------------------------

Pamietajcie o jednej zasadzie, ktora jest uniwersalna dla wszystkich dyscyplin:

- "right tool for the right job"

Czasami sprawdzi sie "taniosc" a czasami musi byc "drogosc" by osiagnac zamierzony cel, Amen!


BTW-
Zeby strzelac w zimie z 7J z kuchni przez jadalnie, hol do malej sypialni na 12 m to optyka, ktora kupilem jest bardzo adekwatna i musialbym byc szalony by wydac na ten cel 1500 dolcow na Razora...

[biper]

Chodzi o to, aby nawet kupując coś tańszego nie wywalić kasy w błoto. Ja kiedyś kupiłem zachwalany na forach i kanale 3B, jak to mówią w USA, fACOGa.
Niby miał być wytrzymały, a u mnie wytrzymał tylko zerowanie. Teraz nawet na ASG się nie nadaje, bo siatka lata na boki. Ok.3 stówki zmarnowane.

[m2c]

Mam kilka produktów Red Win i Vector. Moim zdaniem ich najsłabszym elementem są montaże. Śrubki są z gównolitu i często się ukręcają.
W montażach lunet wymieniałem na stalowe i jest git ale w podstawie kolimatora już tak prosto nie jest. Najtańsze Vortexy typu Crossfire też mają ten sam problem.
Holosun to zupełnie inna jakość.

[biper]

Czyli typowa przypadłość niezłych, ale początkujących na rynku producentów chińskich tych bardziej polecanych. Holosun na początku też miał problemy ze śrubami..

[bezduszny]

Vortex do tej pory robi słabe montaże. Jeden użyłem, zobaczyłem jakość, zdjąłem i sprzedałem. Drugi jeszcze dziewiczy się wala gdzieś w szufladzie.
Dziwi to trochę, bo lunety potrafią zrobić zacnej jakości.... więc potrafią.

Może to kwestia tego, że muszą mieć to w swoim portfolio ale nie na tym się skupiają.

[adnikauto]

@bezduszny

Ja bym napisal inaczej. Vortex uzywa "generic" montazy tylko ze swoim logo. Identyczne bez logo Vortexa kosztuja polowe ceny. Kiedys zrobilem porownanie ale tylko dla siebie i wykasowalem, a szkoda bo posowaloby do tego tematu.

Optyka jak Razor czy inne HD robione w Japoni to inna klasa i tyle dostaniesz co zaplacisz...

Polecam od siebie stalowe montaze Warne produkowane w USA. Moze i sa ciezkie ale wytrzymuja bardzo duzo !
https://warnescopemounts.com/

[adnikauto]

Chodzi o to, aby nawet kupując coś tańszego nie wywalić kasy w błoto. Ja kiedyś kupiłem zachwalany na forach i kanale 3B, jak to mówią w USA, fACOGa.
Niby miał być wytrzymały, a u mnie wytrzymał tylko zerowanie. Teraz nawet na ASG się nie nadaje, bo siatka lata na boki. Ok.3 stówki zmarnowane.

OK. Teraz rozumiem Twoj tok myslenia.
Zgadzam sie, ze wyrzucanie kasy dobrze nikomu nie robi...

[bezduszny]

@bezduszny

Ja bym napisal inaczej. Vortex uzywa "generic" montazy tylko ze swoim logo. Identyczne bez logo Vortexa kosztuja polowe ceny.

O widzisz, tego nie wiedziałem.
Nie rozumiem takiej polityki jakościowej bo mając produkty na określonym poziomie, "manie" na tym samym poziomie jakościowym i designer'skim montaży powinno być standardem... ale to nie mój biznes.

[Tomtap]

[GunDay.pl]

Najgorsze w chińszczyźnie jest to, że możesz trafić na coś ok albo na badziewie. Co innego jak już się ktoś pod tym podpisuje i daje swoje logo. Wtedy masz jakość praktycznie zagwarantowaną. Niemniej jednak chińczycy poszli już dużo dalej do przodu i robia lepiej niz to kiedys robili. W końcu nie bez powodu jak składali dla jakieś marki to "powyciekały" dane i za jakiś czas miałeś na rynku kopie tego i tamtego. Z czasem zaczęli sprzedawać i kreować własne marki, które są niczego sobie. Więc lepiej chyba zaryzykować z czymś niby chińskim ale chińskim markowym niż z jakimiś podróbami np Leopoldów, co to mogą mieć tylko logo.