Walther PDP

[biper]

Jeśli mowa o broni do rekreacji, sportu, itp. zabawy na strzelnicy, to w kij to dmuchał..
Ale jeśli marketing nawet w nazwie mówi "Defense Pistol" i ma to mieć możliwość obsługi zarówno prawą, jak i lewą ręką (niezależnie którą na co dzień strzelec się posługuje), to taki projekt jest o kant d.. potłuc.

I sorry, ale wszytkie XD, XDm'y, czy obecnie nazywane SF mają zrzut magazynka po obu stronach (nie trzeba nic przekładać) i w niczym to nie przeszkadza 'cyngielfingerowi' (fajne określenie, podkradnę sobie )

[Lutz]

Wszystkie dźwignie I przyciski można wyprowadzić po obu stronach pistoletu, co wprawdzie uczyni go permanentnie oburecznym, ale:

- zdyblowane po obu stronach dźwignie I przyciski nieco poszerzą pistolet, co zapewne nie będzie miało większego znaczenia w praktyce, ale jednak,
- zwiększy to "czepliwość" pistoletu a tym samym ryzyko zaczepienia o ubranie podczas dobywania pistoletu noszonego w ukryciu,
- każdy z nas jest albo prawo, albo leworęczny i tak naprawdę nie potrzebuje permanentnie oburecznego pistoletu.

[arcadius]

Tak gwoli ścisłości to PDP oznacza Performance Duty Pistol. Nie ma tam wzmianki o defence...

[zoom2]

@biper,
jesteś zbyt surowy w ocenie Walthera. Daj mu szanse. To może być sympatyczna klamka.

[Hoplofob]

- każdy z nas jest albo prawo, albo leworęczny i tak naprawdę nie potrzebuje permanentnie oburęcznego pistoletu.

Nope!

Producenci broni niechętnie rozwijają skróty, pozwalając wierzyć klientom, że dostaną to czego potrzebują. Jedni chcą mieć Osobisty Pistolet Obronny, inni - Wyczynowy Pistolet Służbowy.
Niezależnie, czy Walther PDP to pistolet obronny (a), służbowy (b), czy wyczynowy (c), to obustronne manipulatory - szczególnie magazynka - są przydatne:

a) Jak Ci bandyta odstrzeli kciuk, to nie będziesz mógł wyjąć magazynka.
b) Jak kolega-mańkut zostanie postrzelony w walce, a Ty będziesz musiał użyć jego broni, to będziesz miał z tym duże trudności.
c) Mam karabinek PCP, z którego strzela również moja lepsza połowa. Teoretycznie "oburęczny", ale tak naprawdę "przestawialny". Jestem starej daty, rączkę zamka w PCP ustawiam jak w Mannlicherze Kałachu (po prawej), magazynek zrzucam kciukiem (po lewej). Ona jest szkolona nowocześnie: wie, że w PCP rączka zamka powinna być po lewej, a ze względu na małe dłonie magazynek obsługuje palcem wskazującym (po prawej). Wyjście na strzelanie rodzi niepotrzebne problemy, które rozwiązałaby niebinarność broni.

Swoją drogą PDP to jeden z najbrzydszych pistoletów od czasu Hi-Pointa: spust jak w wiertarce, chwyt jak w młocie pneumatycznym, manipulatory jak w ruskim czołgu, zamek ma wodogłowie (bo optics ready!). Funkcjonalność wygrała z estetyką.

Jeśli PPQ był limuzyną, to PDP wydaje się być jego wersją SUV

[ChrisCO2]

Producent rozwija skrót PDP tak: Performance. Duty. Pistol.
Nigdzie nie pada słowo Defense zamiast Duty.
Natomiast co do urody nowego Walthera, to w porównaniu z dowolnym Glockiem wypada jak Miss Europa. No dobrze, niech będzie Miss Festung Europa

[Lutz]

@ Hoplofob
Ty z tym odstrzelonym przez bandytę kciukiem to tak na poważnie, czy ja po prostu nie zrozumiałem ironii Twojej wypowiedzi?

Zresztą nieważne, trudno mi wyobrazić sobie realną a nie wydumaną sytuację, w której przeciętnemu użytkownikowi broni rzeczywiście potrzebna byłaby permanentna obureczność pistoletu.

[biper]

Tak gwoli ścisłości to PDP oznacza Performance Duty Pistol. Nie ma tam wzmianki o defence...

Producent rozwija skrót PDP tak: Performance. Duty. Pistol.
Nigdzie nie pada słowo Defense zamiast Duty.

A widzicie.. to musiałem gdzieś albo źle usłyszeć, albo źle zapamiętać. A w związku z tym faktycznie:

@biper,
jesteś zbyt surowy w ocenie Walthera. Daj mu szanse. To może być sympatyczna klamka.

Natomiast odnośnie:

Wszystkie dźwignie I przyciski można wyprowadzić po obu stronach pistoletu, co wprawdzie uczyni go permanentnie oburecznym, ale:

1 zdublowane po obu stronach dźwignie I przyciski nieco poszerzą pistolet, co zapewne nie będzie miało większego znaczenia w praktyce, ale jednak,
2 zwiększy to "czepliwość" pistoletu a tym samym ryzyko zaczepienia o ubranie podczas dobywania pistoletu noszonego w ukryciu,
3 każdy z nas jest albo prawo, albo leworęczny i tak naprawdę nie potrzebuje permanentnie oburecznego pistoletu.

1. Bardziej poszerzy pistolet zdublowanie zrzutu zamka, niż magazynka - ale faktycznie te 2-3mm wielkiej różnicy nie robią
2. Nie widziałem pistoletu (nowoczesnego), w którym manipulatory byłyby tak zaprojektowane, aby się czepiać (mowa o broni tzw. "bojowej", a nie kosmicznych racegunach)
3. Na strzelnicy - tak. Ale jako np. gliniarz wolałbym broń bardziej wszechstronną.

Zresztą nieważne, trudno mi wyobrazić sobie realną a nie wydumaną sytuację, w której przeciętnemu użytkownikowi broni rzeczywiście potrzebna byłaby permanentna obureczność pistoletu.

Bardziej tu rozważana była specyfika pracy służb-formacji uzbrojonych lub broni do obrony (duty pistol lub - jak ja się błędnie ufiksowałem - defence pistol). Nie trzeba wiele wysiłku, aby wyobrazić sobie sytuację zranienia w rękę trzymającą broń. Tylko na filmach super-herosi potrafią dalej utrzymać i celnie strzelać z przestrzelonym barkiem/ramieniem/przedramieniem
Po prostu czasem trzeba wyjść poza "swoją strefę komfortu" i zauważyć, że dana broń nie jest kierowana TYLKO do niedzielnych strzelców kartonowych..

Bo tu oddać trzeba Ci rację - większości z nas, przeciętnych użytkowników, permanentna oburęczność nie jest potrzeba..
Choć z drugiej strony.. Jakieś zawody typu PiRO i tor gdzie trzeba strzelić i obsługiwać tylko słabą ręką (symulacja zranienia ręki silnej).. Nie jestem pewien, ale chyba gdzieś kiedyś widziałem taki filmik z zawodów za oceanem.. (albo to znów tylko mój wymysł, jak z tym "defence pistol" )

@biper,
To może być sympatyczna klamka.

Nie przeczę.. Ba.. nie miałbym nic przeciwko, aby sobie ją przetestować.

[Hoplofob]

Po prostu czasem trzeba wyjść poza "swoją strefę komfortu" i zauważyć, że dana broń nie jest kierowana TYLKO do niedzielnych strzelców kartonowych.

Jak tak patrzę na Walthera PDP to właśnie wydaje mi się, że jest kierowany do niedzielnych strzelców kartonowych i ma niewiele wspólnego z bronią służbową. Swoją drogą rok temu był reklamowany jako Personal Defense Pistol, ale później się kapnęli, że tak nazywa się ich miotacz gazu

Dlaczego uważam, że nie jest "służbowy"?
Zamek dostał wodogłowia, bo go zrobili "optics ready". Powiększyli również szynę Picatinny i teraz można montować tam latarki albo laser. I kolimator, i latarka to fajne gadżety, ale montuje się je na 5% broni służbowej. 10%?
Agresywna faktura chwytu zdaje się ułatwiać strzelanie, ale podczas noszenia - a to się głównie robi z bronią służbową - będzie przez cały czas się brudziła.
Nakładki na chwyt w różnych rozmiarach? Zawsze się zastanawiałem, co z nimi robią w magazynach broni, jak już sobie posterunkowy dobierze odpowiednią...
Dźwignia zrzutu zamka na pół długości szkieletu? Oczywiście, że przydatna w race-gunie, ale w pistolecie służbowym?
Kampania reklamowa oparta o jutubowych influencerów?

IMHO Walther PDP jest zoptymalizowany jako uniwersalny pistolet cywilny. Dla tych, którzy zadają pytanie na Forum: "Jaki kupić pierwszy pistolet do noszenia, statyki i amatorskiego 3Guna?".

Ale nie miałbym nic przeciwko temu, żeby go przytulić

[zoom2]

A tam panie, a mie sie podoba. A żem ślepak to dla mnie klama bez telewizora nie istnieje.

[biper]

Swoją drogą rok temu był reklamowany jako Personal Defense Pistol, ale później się kapnęli, że tak nazywa się ich miotacz gazu

A czyli jednak nie do końca to było moje urojenie

[wolfhound]

No to się tutaj filozoficzne wywody okociły

Proszę od razu się chwalić jak ktoś kupi lub pomaca, postrzela, bo jestem naprawdę ciekawy jakie będą Wasze wrażenia

[peter79]

Pomacałem. Plastik robi fatalne wrażenie. Może to jakaś specjalna super mieszanka polimerowa ale z wyglądu i w dotyku gównolit. Pod lufą, tam gdzie szyna, mogłem w palcach bez wysiłku wyginać.

[biper]

Czyli coś jak w Girsanie (ktoś pamięta, że mignęła niczym "spadająca gwiazda" taka turecka marka na naszym rynku?), którego wygrałem w losowaniu po jednych zawodach, ale po obmacaniu w sklepie na szczęście udało mi się dogadać i w te pędy zamieniłem z dopłatą z mojej strony na XDm'a, który służy mi do dziś.

[Wiedzmin]

A tu reklama