Preperaty samochodowe do broni
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 211
- Rejestracja: 09 lipca 2007, 18:17
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- MicromaX
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 116
- Rejestracja: 19 marca 2017, 23:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: .:Jaworzno City:.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Preperaty samochodowe do broni
tego po prawej uzywam, i do nitro i cp
uzywam rowniez pianki do czyszczenia skory, swietnie rozpuszcza nagar po czarnym prochu i nitro.
uzywam rowniez pianki do czyszczenia skory, swietnie rozpuszcza nagar po czarnym prochu i nitro.
Ostatnio zmieniony 25 czerwca 2017, 13:11 przez MicromaX, łącznie zmieniany 1 raz.
- McMonster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 772
- Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
Środki dedykowane do broni to trochę taki "chłyt maketingowy". Ja używam m.in. zwykłego oleju penetrującego, WD-40, a ostatnio jeszcze smaru litowego. Ten ostatni teraz testuję do zabezpieczenia przestrzeni między osadą i metalowymi częściami broni.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Braterstwo, WKS Śląsk
- l2k
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 240
- Rejestracja: 23 stycznia 2009, 11:41
- Tematy: 1
- Lokalizacja: S-E
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
Ja zamiast WD-40 używam K2 "007". Lepszy wg mnie bo nie wysycha całkowicie jak WD40 tylko pozostawia cienki film.
- McMonster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 772
- Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
K2 nie używam tylko ze względu na to, że mam zapas Brunoxa i WD-40. Natomiast jak ktoś chce wyczyścić kompletnie do sucha broń ze smaru, to Breakthrough Solvent zostawia po sobie absolutnie nic. Tylko ja nie mam szczęścia, bo mi się atomizer w buteleczce spsuł. Ostatnio też próbowałem moczenia w benzynie ekstrakcyjnej, kupiłem karabin nie czyszczony poza lufą i zamkiem chyba od kilku dekad. Po kilku godzinach zostało tylko trochę suchego nalotu z rozpuszczonego smaru do zdrapania mosiężną szczoteczką. Moczenie w nafcie za to podobno pomaga na zapieczone elementy, ale zwykła oświetleniowa mi akurat nie pomogła.
Używam jeszcze smaru miedziowego w zamku Mosina. W internetach polecają, podobno znacznie zmniejsza opory przy otwieraniu, ale nie zauważyłem dużej różnicy. Z tym że mój i tak w miarę gładko chodzi.
Używam jeszcze smaru miedziowego w zamku Mosina. W internetach polecają, podobno znacznie zmniejsza opory przy otwieraniu, ale nie zauważyłem dużej różnicy. Z tym że mój i tak w miarę gładko chodzi.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Braterstwo, WKS Śląsk
- marcinez
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 205
- Rejestracja: 22 października 2016, 12:29
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
Ceny dedykowanych do czyszczenia broni preparatów nie są wysokie i dziwi mnie zabawa z wd40, który moim zdaniem nie nadaje się do konserwacji broni. Nie zostawia on takiego filmu olejowego, jak w przypadku brunoxa czy też balistiola. Ale to wolny kraj niech każdy czyści czym chce
- McMonster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 772
- Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
Nie zawsze chce się ten film zostawiać. Na przykład na lufę i inne przypadki kontaktu metalu z metalem stosuję smar. WD-40 czasami stosuję do samego czyszczenia, do smarowania już nie.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Braterstwo, WKS Śląsk
- montrala
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5431
- Rejestracja: 29 sierpnia 2005, 16:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: z Azji
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Preperaty samochodowe do broni
Preparaty "penetrujące" (jak WD-40) nadają się do czyszczenia i do konserwacji (ale nie długotrwałego przechowywania) ale już nie są dobrym wyborem do smarowania. Ten zestaw z pierwszego postu może być niezły do czyszczenia, ale do smarowania polecam jednak dobry olej. Zwłaszcza po użyciu "brake cleaner", ponieważ on silnie odtłuszcza.
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 563
- Rejestracja: 11 października 2014, 20:04
- Tematy: 17
- Lokalizacja: Przegnily Wychodek
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
Jak poprzednicy wskazali...wd40 do czyszczenia tylko,potem sie ulatnia-juz 5-56 jest o niebo lepszy.Polecam za to ACF50 szeroko stosowany w lotnictwie,dobrze smaruje,konserwuje i ladnie pachnie
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2017, 14:28 przez polemass, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przyjaciel
- Zbanowany
- Reactions:
- Posty: 133
- Rejestracja: 22 maja 2016, 07:15
- Tematy: 0
- Grupa: Zbanowany
Re: Preperaty samochodowe do broni
Po co używać środków do czyszczenia, smarowania, konserwowania, środków, które nie są zalecane do broni ale do innych działalności.
Pytam - PO CO ?
Pytam - PO CO ?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
Z powodów finansowych - jeśli możesz kupić w tej samej cenie pół litra smaru do 'czegokolwiek' i 10 ml smaru do broni - a obydwa działają identycznie, to zgodnie z reklamowym hasłem "skoro nie widać różnicy, po co przepłacać".
Łapanie się na marketingowy bełkot, że dany smar jest przeznaczony do broni, i w związku z tym należy zapłacić za niego jak za złoto, a do konserwacji broni można używać tylko tych buteleczek na których akurat nadrukowano symbol pistolecika - jest bez sensu.
Łapanie się na marketingowy bełkot, że dany smar jest przeznaczony do broni, i w związku z tym należy zapłacić za niego jak za złoto, a do konserwacji broni można używać tylko tych buteleczek na których akurat nadrukowano symbol pistolecika - jest bez sensu.
- slepe_oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1022
- Rejestracja: 30 maja 2013, 12:54
- Tematy: 6
- Lokalizacja: Między Łodzią a Warszawą
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- Shooter7
- Zbanowany
- Reactions:
- Posty: 1847
- Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
- Tematy: 0
- Grupa: Zbanowany
Re: Preperaty samochodowe do broni
Ja do rozpuszczenia CP uzywam goracej wody Nie stac mnie na takie extrawagancje jak CiebieMicromaX pisze:
uzywam rowniez pianki do czyszczenia skory, swietnie rozpuszcza nagar po czarnym prochu i nitro.
- Przyjaciel
- Zbanowany
- Reactions:
- Posty: 133
- Rejestracja: 22 maja 2016, 07:15
- Tematy: 0
- Grupa: Zbanowany
Re: Preperaty samochodowe do broni
Bez sensu jest powyższy wpis. Marketingowy bełkot, jestem sprytniejszy i nie dam się SYSTEMOWI ...a to Polska właśnieshapi pisze: Łapanie się na marketingowy bełkot, że dany smar jest przeznaczony do broni, i w związku z tym należy zapłacić za niego jak za złoto, a do konserwacji broni można używać tylko tych buteleczek na których akurat nadrukowano symbol pistolecika - jest bez sensu.
Ja tam wolę słuchać porad mądrych i doświadczonych strzelców. Do czyszczenia broni używam pomarańczowego Brunoxa, do smarowania smar Liqui Moly, do konserwacji zielonego Brunoxa. Od czasu do czasu jakaś pianka do lufy. Nie są to ani jakieś badziewiaste środki, a nie jakieś kosmicznie drogie.
Czytając wypowiedzi na forum, będę sie coraz bardziej wystrzegał kupowania używanej broni pochodzącej z Polski. Jak niektórzy mają tak ekstremalne sposoby na jej czyszczenie i konserwację, to co taka broń po kilku latach sobą reprezentuje. Strach się bać.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 56
- Rejestracja: 13 czerwca 2016, 19:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Pomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Preperaty samochodowe do broni
To Przyjacielu posłuchaj porad kolegów z tego forum że do czyszczenia i konserwacji broni można z powodzeniem używać środków nie dedykowanych do broni. Liczy się skład chemiczny danego specyfiku a nie rysunek na etykiecie który bardzo często podnosi jego cenę. Do konserwacji i czyszczenia np. m14 czy ak naprawdę nie potrzeba techniki "z gwiezdnych wojen".
22Lr 9x19 9x18 223Rem 308W 7mm Rem. Mag. 12/76 wz.43 5,45x39 7,65x17