Smarowanie śrutu i jego efekty.

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Zagorek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 466
Rejestracja: 17 maja 2016, 23:21
Tematy: 17
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie śrutu i jego efekty.

Post autor: Zagorek »

Nie jest tu akurat ważne jakie fi bo to zależy i od sprzętu i warunków i od strzelca (zwłaszcza). Nie chwalę się wielkością skupienia bo strzelałem w opisanych warunkach a nie były dobre do robienia takiego sprawdzianu (zwłaszcza postawa). Skupienie w dobrych warunkach pogodowych, siedząc z karabinkiem podpartym na podpórce wędkarskiej na 50 m robię bez problemu 10 strzałów w 1 gr suchym exactem co jest udokumentowane w innych postach. Opisuję tu wpływ smaru i nic więcej ani mniej. Nie oceniam karabinka, śrutu, zasadności czyszczenia lufy itp. Widoczna jest poprawa i nie tyle o skupienie mi chodzi (oczywiście ważne) ale o wypłaszczenie toru lotu. Moje próby szumnie nazwane testem są podyktowane ciekawością i ewentualnym wykorzystaniem w HFT bo temat został na takich zawodach poruszony. Dla porządku nie jestem zawodnikiem nawet amatorskim a byłem z kolegami jako obserwator. Zamierzam w zimowe dni zamiast nudzić się kontynuować próby a wyniki jesli będzie zainteresowanie będę przedstawiał na forum. Nie zamierzam porównywać wielu śrutów itp. tylko te które używam na co dzień ewentualnie jeszcze expresa (czy będzie jeszcze lepsze wypłaszczenie w piękny dzień) i heawy jako alternatywę w wietrzny.
Walther LGU + Vortex diamondback hp 3-12x42
BMK 40 + Vortex crossfire 6-18x44
http://www.lubelskieforumstrzeleckie.pl/index.php
Tommy54
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 25 lipca 2015, 21:17
Tematy: 16
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie śrutu i jego efekty.

Post autor: Tommy54 »

5 strzałów do uprzednio zrobionej dziurki (z boku tarczki). Tarczkę zachowałem na pamiątkę, nie próbowałem tego powtarzać, bo by się raczej nie udało - w czerwcu jakoś mi się lepiej strzalało niż jesienią ...
Ale może jak załatwię sobie w końcu MK4 - to będę próbował powtórzyć.
kiler
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 22 maja 2016, 21:12
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie śrutu i jego efekty.

Post autor: kiler »

Od ok. 2 lat robię różne testy śrutu 4,5mm typu diabolo na dystansie 35m bo takie mam możliwości strzelania z karabinu.

Większe dystanse od ok. 30m to trudne testy. Nie strzelam przy prędkości wiatru większej od 2m/s
Przy silniejszym wietrze testy nie mają sensu znoszenie jest bardzo duże.

Z mojego doświadczenia wynika że zabiegi selekcji śrutu oraz odpowiednie smarowanie ma sens.
Oczywiście jeśli chodzi o strzelanie precyzyjne z karabinu.

Moim zdaniem kolejność czynności doboru śrutu i jego selekcji jest następująca:
1)
Dobieramy wstępnie do karabinu najlepszy śrut taki prosto z puszki aby skupienie nie było gorsze niż ok. 20mm na 10 strzałów na 35m.
20mm czyli całość 10szt. przestrzelin ma być zakryta 50groszówką.

2)
Jeśli się nie da to znaczy że albo jeszcze nie umiemy dobrze strzelać albo nasz karabin wymaga tuningu

3)
Jak śrut wstępnie dobierzemy patrz pkt.1) to najpierw
- śrut myjemy w rozpuszczalniku np. nitro
- potem suszymy
- potem smarujemy bardzo delikatnie w torebce foliowej ok. 10 kropli na 200szt. śrutu

Taka operacja powinna poprawić skupienie do ok. 16 mm (całkowite zakrycie 10szt. przestrzelin 10 groszówką na dystansie 35m)

- jeśli dalej jest nam to mało to kalibrujemy śrut przepychając go przez płytkę z otworem o "odpowiedniej" średnicy.

Po takich operacjach udało mi się uzyskać powtarzalne skupienie ok. 12mm dla 10 strzałów na dystansie 35m.
Powyższe 12 mm oznacza że całość 10 szt przestrzelin można całkowicie przykryć kółkiem o średnicy 12mm.
Czyli rozrzut środków punktów trafienia to ok. 8mm na dystansie 35m.

Oczywiście jak nie interesuje nas poprawa skupienia z ok. 20mm na 35m to smarowanie kalibracja selekcja itp. czary mary nie mają sensu.
dragonblade
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 253
Rejestracja: 24 września 2008, 13:27
Tematy: 14
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie śrutu i jego efekty.

Post autor: dragonblade »

Mycie śrutu w nitrze to nie jest dobry pomysł.
Z zawodu jestem lakiernikiem i wiem jak agresywny jest to rozpuszczalnik.
Ja odszedłem nawet od mycia w benzynie ekstrakcyjnej, bo ona też rozpuszcza ołów.

Najlepiej sprawdza się ciepła woda i płyn do garów.
Potem dobrze wypłukać czystą wodą i jest ok.
Minus takiego mycia, to zdecydowanie dłuższy proces suszenia. Woda nie odparuje tak szybko jak rozpuszczalniki.
Steyr LG110 + Vortex Diamondback HP 4-16x42
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Testy sprzętu - Wiatrówki”