HW40 - HW45

[Hiszpan63]

I tu akurat nic nie doradzę . CO2 też będzie głośne . Właśnie dlatego przesiadłem się już jakiś czas temu na sprężynę . A że chodzę tylko w terenie , to wiem , że kompletnie nie zwracam niczyjej uwagi nawet już z 30m. Większy hurgot i echo robię trafiając w cel niż samym wystrzałem .

[stryjek]

A Kandar z tłumikiem?

[browar25]

Masz strasznie drażliwych sąsiadów Na dobrą sprawę jak ktoś trzepie dywan, to robi nie mniej hałasu niż taki hw40. Przeładowanie też trochę trwa, więc te strzały padają w jakichś odstępach czasu. Dłuższych niż trzepany dywan Porównanie do uderzenia paskiem w blat stołu bardzo trafne. W swoim kulminacyjnym momencie faktycznie dźwięk może być drażniący. Ja już chyba przestałem zwracać uwagę na to i dlatego wydaje mi się dość cichy. Też strzelam w terenie. Głównie dlatego, że mam blisko i lubię się przespacerować obserwując niezurbanizowany krajobraz. Całkowity brak ludzi to też jakiś komfort i spokój.

[qaras]

Zawsze mozna kupić zorakiego i połączyć z tlumikiem

[stryjek]

Drażliwych... Bardzo ładnie i elegancko to ująłeś. Powiedzmy inaczej: niektórzy ludzie (zwłaszcza prości, nie ujmując nic ludziom prostym) dostaja małpiego rozumu widząć w cudzej ręće cos, co przypomina śmiercionośną BROŃ. Wyzwala to u nich odruch, nomen-omen, obronny, z wezwaniem policji włącznie. Bo taki śrut to, wiadomo, lata jak stado rozwścieczonych os. Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi...
Już wiem, dlaczego sąsiad z przeciwka tak obsadził sie zywopłotami, tujami i innym krzewostanem. Może upalnym latem chodzić bez gaci na własnym podwórku i nie budzic podejrzeń o rózne, paskudne dewiacje. Tez o tym pomyslałem. Tuje rosna wprawdzie szybko, ale jeszcze szybciej chyba zmienic lufę w crosmanie i zamontować tłumik.
Powinienem chyba doprecyzować. Nie chodzi o to, żeby nie draznić, tylko nie zwracac uwagi

[browar25]

Czyli, czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. W dłuższej perspektywie tuje mogą być dobrym pomysłem

[Meliszipak]

Witam serdecznie.
Na początek chciałem się przywitać i powiedzieć, że dobiegając do pięćdziesiątki przypomniałem sobie, że będąc chłopcem
bardzo lubiłem strzelać z plastikowego pistoletu do którego dorabiałem kulki ze sreberka od czekolady. Ot, takie czasy .
Poczytałem internety i wybór padł na HW 45 4,5mm. Akurat pojawił się taki w popularnym serwisie- używany na gwarancji, praktycznie nowy.
Nie miałem takiego pecha jak niektórzy koledzy opisują, sprzedawca jest instruktorem strzelectwa i zapaleńcem, tak więc dostałem egzemplarz zgodny z opisem.
Strzelam w pracowni do tarczy, póki co na odległość 5 metrów ze śrutu h&n sport 4,5mm, 0,53g (płaski) i jsb exact 4,5mm, 0,547g (grzybek).
Wystrzelałem już 2,5 paczki śrutu. Wszystkie śruciny pasują idealnie i żadnych wadliwych. Następny śrut kupię tylko płaski, wiadomo, wyraźne przestrzeliny.
Jest byczo, zabawa wyśmienita i daje dużo radości. Bardzo fajny pistolet.
Przeczytałem już sporo o tuningu, na razie strzelam jak jest, a jest fajnie!
Najmniej szczęśliwie wygląda stalowy kulochwyt.
Póki co takie wyniki:)
5 metrów JSB exact 4,5mm, pierwszy stopień naciagu.

[RandomHobo]

Przepraszam za odświeżanie starego tematu, ale po co mnożyć wątki o tym samym
Przeczytałem wątek, przeszukałem w miarę forum szukajką, ale nie znalazłem precyzyjnej odpowiedzi na moje pytanie (problem z czytaniem ze zrozumieniem, ach moje pokolenie).
Planuję zakupić wiatrówkę (póki co pistolet) do treningu strzeleckiego. Celem moim jest i tak zrobienie papierów na broń palną (patent chcę zrobić w tym roku), ale zainspirowałem się komentarzami tu i ówdzie, że pneumatyk nie wybacza błędów i pozwala się rozwinąć. Dodatkowo chodzi o trening w miarę możliwości poza strzelnicą (w mieszkaniu/piwnicy bloku,jak się uda wygospodarować miejsce). Nie ukrywam, że najprawdopodobniej mam problem z pracą na spuście i pewnie z chwytem (utrzymanie łuski na sucho mi nie wychodzi, duży rozrzut góra-dół) i chciałbym to treningiem na pneumatyku poprawić (nie zrobię patentu z kiepskim rozrzutem, a bez patentu i dalej pozwolenia nie będę miał na czym ćwiczyć na sucho, jakieś inne wyjście z sytuacji trzeba znaleźć).
Zainspirowany infografiką z forum jak i przeszukiwaniem internetu byłem prawie zdecydowany na nówkę HW40, ALE znalazłem w sieci używkę HW45 za w miarę fajną cenę (na to też infografika mnie nakierowywała). Z lektury niniejszego wątku wnioskuję, że HW40 jest o tyle lepszy do strzelania do tarczy, że nie kopie tak przy strzale, jak sprężyna z HW45. Ale nie po to chcę się uczyć, aby poziom trudności miał mnie odstraszyć. W związku z tym - jak wygląda celność obu modeli, jeżeli strzelec im nie przeszkadza? Czy jedynym pogarszaczem celności w HW45 jest odrzut, nad którym jak widzę z wypowiedzi da się zapanować? Co lepiej wybrać do moich potrzeb (jako alternatywę dla HW40 widzę też Gamonia PR45, ale nie o tym ten wątek, dlatego ten temat pomijam)?
Tak na marginesie zapytam - gdzieniegdzie w sieci widać przebąkiwania o strzelaniu z wiatrówek na sucho, ale wydawało mi się, że strzelanie na sucho wiatrówkom szkodzi przez brak amortyzującej poduszki powietrznej przy braku śruciny? Oczywiście wiem, że są przystosowane do takiego strzelania konstrukcje za miliony monet, ale chodzi mi o użycie w takiej roli tańszych konstrukcji.
Pozdrawiam

[oberro]

Strzelanie "na sucho" szkodzi wiatrówkom z napędem sprężynowym. Przy PCP lub PCA nie powinno być z tym problemu. Ja do wyboru między HW40 a HW45 dodałbym jeszcze Zoraki HP01 lub mocniejszą wersję Ultra.

[RandomHobo]

@oberro Dzięki za informację o strzelaniu na sucho. Natomiast co do Zoraki - nówka wykracza poza mój budżet, używek nie widziałem (alledrogo, olx). Poza tym obawiam się o system wielokrotnego pompowania - szmocy mi nie potrzeba, a jednak im układ bardziej skomplikowany, tym więcej rzeczy może się rypnąć.

[oberro]

Nie musisz pompować wielokrotnie, przy 1 pompce też można strzelać. Na olx była niedawno używka z dwiema lufami i tłumikiem za 650zł. Teraz jest jakiś za 700 jeszcze pewnie coś byś stargował. Jeżeli jednak nie zależy Ci na energii to chyba nie ma co kombinować i brać HW40 i lub klona Beeman p17 i jeszcze sporo kasy na śrut zostanie.

[tom_n]

@RandomHobo Posiadałem HW40, posiadam HW45 i tych wiatrówek nie da się porównać. Już nawet sposób ładowania/naciągania jest inny (preferuję z HW45), nie mówiąc o wrażeniach strzeleckich. HW45 to kawał gnata i nie wybacza błędów, nawet do rekreacyjnego strzelania warto nauczyć się go powtarzalnie trzymać. Strzelałem tylko rekreacyjnie więc na temat celności wolę się nie wypowiadać, ale mimo większych wymagań nieporównywalnie więcej satysfakcji daje strzelanie z 45-ki.

Pozdrowienia,

Tomek

[Wydra]

Kupujesz kolimator czy optykę , montaż SM E59 i po kłopocie .

Próbowałem go zakupić, ale obecnie montaż Sportsmatch E59 nie jest już nigdzie dostępny (może z wyjątkiem UK). Znalazłem natomiast montaż dwuczęściowy Leupold (Decathlon - 90zł), który można by ewentualnie użyć:
https://www.decathlon.pl/p/montaz-do-lu ... mc=8659202
Czy ktoś miał okazję go wypróbować i może podzielić się opinią?

[Hiszpan63]

Jeszcze rok temu SM E59 były dostępne , ale teraz nie ma . Ten chiński leupold , to montaż do optyki i jednocześnie strzelania z otwartych . Bardzo wysoki . Jak kto lubi.

[Wydra]

Chciałem przedstawić recenzję montażu, który wpadł ostatnio w moje ręce i dobrze sprawdził się na pistolecie HW45, a mianowicie wśród moich ostatnich zakupów „z drugiej ręki” znalazł się kolimator Hawke 12110, który postanowiłem użyć do mojego HW45.
Wygląda on tak:
https://www.zbrojownia.pl/kolimator-haw ... z-montazem
https://us.hawkeoptics.com/12110.html
Zakupu dokonałem ze względu na typ montażu jaki występuje w tym kolimatorze tj. dzielony w pionie, na szynę 9-11 mm. Całość kosztowała około 100 zł wraz z wysyłką. Oprócz użycia tego montażu wraz z dedykowanym kolimatorem, chciałbym go używać wraz z lunetą o średnicy tubusa 25mm.
Po odtłuszczeniu montażu i zamontowaniu kolimatora całość trzyma się stabilnie. Nie występuje utrudnienie przy zamykaniu pistoletu ze względu na długość zestawu. Całość została poddana testowi 500+ tj. wystrzeliłem ponad paczkę śrutu, aby ocenić jego przydatność. Dodatkowo, przed rozpoczęciem testu, zamontowałem na oryginalnej szynie HW45 „czujnik położenia montażu” w postaci małego paska czarnej taśmy izolacyjnej umiejscowionej bezpośrednio przed montażem (czyli między muszką, a początkiem montażu), który ulega najpierw niewielkiej deformacji, a później uszkodzeniu w przypadku, gdy montaż wraz kolimatorem zaczyna „wędrować” po oryginalnej szynie.
Po tym teście mogę śmiało rekomendować montaż, który występuje w tym kolimatorze do zastosowań na HW45. Po jego założeniu nie zaobserwowałem żadnego przesunięcia zestawu na szynie – całość trzyma się stabilnie w miejscu zamocowania.
Co do samego kolimatora to za powyższą cenę nie mogę mieć zastrzeżeń. Wytrzymał już 2 paczki śrutu na HW45 i nie zanotowałem żadnych problemów. Jest raczej lekki, plamka jest ostra, aczkolwiek dość jasna – używałem podświetlenie plamki w zakresie 4-9 z 11 położeń. Gdzieś znalazłem informację, że fani ASG używają go z noktowizją (cokolwiek to znaczy). Ponadto dokupiłem na Aliexpress podnoszone zaślepki i dodatkowo zyskał na wyglądzie. Z wad mogę zaliczyć fakt, że w mocno słoneczne dni widzę czerwoną poświatę wewnątrz tubusa, a podświetlenie kropki w zakresie położeń 1-3 jest bezużyteczne (prawie jej nie widać), ponadto bateria zużyła się nadspodziewanie szybko – przez około 2 paczki śrutu.
Już po zakupie opisanego powyżej kolimatora, w jednym z polskich sklepów internetowych, znalazłem montaż dzielony pionowo na szynę 11mm, który prezentuje się następująco:
https://www.astroclassic.pl/p/obejma-mo ... rna-2-szt/
Nie mam go, nie testowałem, nie wypowiadam się co do jego jakości i przydatności – link podaję jedynie informacyjnie – może ktoś się skusi na jego zakup i napisze recenzję.