HW95k po 6 latach leżakowania

Tematy dotyczące wiatrówek

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Awatar użytkownika
Mike_low
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 80
Rejestracja: 31 maja 2010, 15:54
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: Mike_low »

Witam, 6 lat temu odkupiłem od hogana HW95k. Dopieścił je trochę pod siebie czy pod syna już nie pamiętam. Mechanizm, tłumik, grawery, olejowana kolba itd. Postanowiłem sprezentować go tacie.

Sprawa wygląda tak że z paczki śrutu JSB Exact którą dostałem od Hogana wraz z karabinkiem zostało po 6 latach około 100 śrutów...

Karabinek wystrzeliwał rocznie kilkanaście śrutów i lądował do pokrowca bez czyszczenia itd.

Postanowiłem zarekwirować karabinek ojcu i wrócić do strzelania :), w związku z tym mam kilka pytań:
1. Czy należałoby rozebrać karabinek i ponownie przesmarować sprężynę? Co jeszcze?
2. Nie znalazłem informacji dotyczącej jak często wymieniacie sprężynę w swoich wiatrówkach? Podejrzewam że aż pęknie ale ile paczek śrutu jest w stanie przepuścić takie Hw95 zestrojone na 17J?
3. Karabinek bardzo mi podpasował ale w głowie siedzi mi TX200 MK3 czy jest jakiś większy sens w zakupie AA? Strzelam rekreacyjnie i nie wiem czy nie skupić się w doskonaleniu umiejętności przy HW95k po naprawdę świetnej robocie Hogana (zarówno wizualnej jak i mechanicznej) czy może wchodzić w koszta z TX'em
4. Czy ciężki śrut (np. JSB HEAVY) mocno obciąża sprężynę i skraca jej żywotność?
Ostatnio zmieniony 16 marca 2018, 22:31 przez Mike_low, łącznie zmieniany 1 raz.
damian2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 395
Rejestracja: 11 maja 2005, 14:15
Tematy: 0
Lokalizacja: warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: damian2 »

Tak na prawdę, to po prostu strzelaj i nie kombjinuj. Żeby sprężyna straciła swoje parametry to wystrzelisz jeszcze kilka tysięcy sztuk śrutu. Konserwacja po strzelaniu to przetarcie oliwą aby rdza się nie dobrała do oksydy. Postrzelaj a potem zobaczysz czy chcesz zmieniać sprzet. Twój jest nowy, tylko leżał i odpoczywał.
pistolety CO2, HW 45, HW 97
Awatar użytkownika
papasmerf
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 25
Rejestracja: 17 listopada 2017, 19:57
Tematy: 0
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: papasmerf »

Heavy nie sprawdzi się w niskoenergetycznych wiatrówkach, będziesz miał parabole lotu jak z haubicy ;-) oczywiście, że cięższy śrut zwiększa naprężenia mechanizmów. Chcesz zmienić śrut na heaviego?
Walther Century+DOC 3-9x40
Crosman PDM9B
Kral N-01+kandar 3-9x32
Awatar użytkownika
wiatq
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 156
Rejestracja: 14 maja 2016, 18:53
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: wiatq »

Odpowiadając krótko - za ciężki śrut "szkodzi" systemowi tak samo jak i za lekki śrut szkodzi w spręzynach więc śrót powinien być - odpowiedni. Co zaś dotyczy heviego to jak mój przedmówca napisał - po co Ci parabola jak z haubicy? W jakim celu chcesz zmienić śrut?
Co do konserwacji to nawet jeśli wiatrówka leżała to 6 lat to sporo - moim zdaniem przydałaby się rozbiórka, rekonesans wewnętrznych bebechów mycie i świeże smarowania z całą pewnością wiatrówce pomoże.
Co do energii to nie wiem jaką wiatrówka miała nominalnie - raczej na pewno nie 17J a raczej jakiegoś 0,5 -1,5J poniżej - niezależnie jednak po takim czasie sprężyna odrobinę się zmordowała pewnie - nie dużo ale zawsze (spadki energii nawet jak wiatrówkę zostawiamy naciągniętą nie są jakieś straszne: http://zwiatremwlufie.pl/rozne/zmeczeni ... wiatrowki/ ale jednak 6 lat to sporo a sprężyna jakieś napięcie wstępne przecież ma) - przydałoby się sprawdzić na chrono. Jesli EK jest odrobinę mniejsza od nominalnej a wiatrówka strzela stabilnie - nie przejmuj się i strzelaj aż Ci się znudzi. Jeśli spadek będzie znaczący - zerknięcie w bebechy i diagnoza wskazana.
Czy TX czy HW95 - skoro to rekreacja to strzelaj z tego co masz i ciesz się trafianiem. Jeśli uznasz że potrafisz więcej niż dany model jest Ci w stanie dać - wtedy myśl o zmianie.
Ostatnio zmieniony 17 marca 2018, 23:52 przez Michaus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mike_low
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 80
Rejestracja: 31 maja 2010, 15:54
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: Mike_low »

Pytam bo kiedyś strzelałem z trochę cięższego śrutu niż zwykly Exact i powiem szczerze wyniki były naprawdę spoko. Nominalnie na exactie mial 16,8J. Może ktoś w okolicy ma chrono albo na strzelnicy można to sprawdzić to tak zrobię.
Awatar użytkownika
TZ
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 4730
Rejestracja: 30 listopada 2002, 08:15
Tematy: 158
Grupa: Ekspert Wiatrówki

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: TZ »

Heavy nie jest aż tak strasznie hejwi. Nie ma co przesadzać. Z drugiej to jest prawda, że czym cięższy tym gorzej i wiele piany już się nad tym ubiło na Forum.
Podchodź do tego w ten sposób - nie jest ważne który śrut daje największą "przeżywalność" sprężynie, ale ważne, który daje najlepsze dla ciebie skupienie na najdalszych odległościach na jakie strzelasz.
Hipotetycznie jeżeli w konkretniej wiatrówce i jej lufie okazałoby się, że celniejszy okazałby się JSB Heavy, albo nawet H&N Silverpoint, co niestety kończyłoby sprężynę po 4 tysiącach zamiast alternatywnie po 10-15 tysiącach strzałów ze "średnio" wagowo śrutów ..... To ja osobiście wybrałbym i tak te najcięższe, ale o najlepszym skupieniu, pomimo konieczności częstszego wysyłania karabinka do Hogana, czy Senia (możesz sam wymienić, ja się bebechami nie bawię). Gadamy oczywiście teoretycznie.
To czy parabola lotu ciężkiego jest większa od lżejszego, to już co komu jak leży. Są minusy tego, ale i oczywiście też plusy (trochę mniejsza podatność na wiat, wiele mniejsza właśnie na sprężynach).
Kartka papieru na dystalnych odległościach i łoisz wszystkim aż wybierasz najcelniejszy. To jest po pierwsze, reszta (przeżywalność sprężyny) w dalszej kolejności. Tym się kieruj.
Pozdr,
TZ
PFTA/WKFT więcej wiatru, trochę nitro
Awatar użytkownika
Mike_low
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 80
Rejestracja: 31 maja 2010, 15:54
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: Mike_low »

Tak zrobię, poświęcę w cieplejszy weekend dzień i posprawdzam który ze śrutów będzie dla mnie najlepiej latać. Karabinek ogólnie bardzo składny fajnie przylega dlatego chyba przy nim zostanę na dłużej :)
pawel992
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 225
Rejestracja: 09 listopada 2014, 21:56
Tematy: 7
Lokalizacja: PL
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: pawel992 »

Po wymianie drewienka też uważam, że jest składny. Brak jeszcze regulowanej stopki i tłumika :wink:
Obrazek
Feinwerkbau 603 4,5mm, CZ 457 Varmint 20" .22LR, LFA LF556 Battle 14,5" .223Rem, Tikka T3x CTR 24" .308Win
G17 9x19mm
Awatar użytkownika
Michaus
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 1394
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
Tematy: 69
Lokalizacja: Pabianice
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: Michaus »

Atam tłumik, płaszcz lufy - to jest to czego trzeba... tylko, że wtedy nazywa się HW98. :wink:
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
Awatar użytkownika
TZ
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 4730
Rejestracja: 30 listopada 2002, 08:15
Tematy: 158
Grupa: Ekspert Wiatrówki

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: TZ »

Piękne łoże. Pozazdrościć. Obłędnie wygąda ten "tygrysek" 8-)
Pozdr,
TZ
PFTA/WKFT więcej wiatru, trochę nitro
Awatar użytkownika
Mike_low
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 80
Rejestracja: 31 maja 2010, 15:54
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: Mike_low »

Rzeczywiście ładne łoże, u mnie HW95k po Hoganie wygląda tak:
1.
2.
Awatar użytkownika
adnikauto
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2537
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 19:26
Tematy: 214
Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: HW95k po 6 latach leżakowania

Post autor: adnikauto »

@Mike_low

Przyznaje, ze ten "tlumiczek" na Twojej fotce to takie male dzielo sztuki, piekny! :one:
A karabinek fajny, lekki i skladny... :-D
Guns have two enemies politicians and rust. :502: Not sure, which is worst...
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wiatrówki”